„Wszystko w nim było stare prócz oczu, które miały tę samą barwę co morze i były wesołe i niezłomne”.
"Był on starym człowiekiem, który łowił ryby w Golfsztromie, pływając samotnie łodzią"
"Stary był suchy i chudy, na karku miał głęboki bruzdy. Brunatne plamy po niezłośliwym raku skóry, występującym wskutek odblasku słońca na morzach tropikalnych, widniały na jego policzkach. Plamy te biegły po obu stronach twarzy, ręce miał poorane głębokimi szramami od wyciągania linką ciężkich ryb. Były one tak stare jak erozje na bezrybnej pustyni".
Ostatnio miałam tą lekturę w szkole ;)
„Wszystko w nim było stare prócz oczu, które miały tę samą barwę co morze i były wesołe i niezłomne”.
"Był on starym człowiekiem, który łowił ryby w Golfsztromie, pływając samotnie łodzią"
"Stary był suchy i chudy, na karku miał głęboki bruzdy. Brunatne plamy po niezłośliwym raku skóry, występującym wskutek odblasku słońca na morzach tropikalnych, widniały na jego policzkach. Plamy te biegły po obu stronach twarzy, ręce miał poorane głębokimi szramami od wyciągania linką ciężkich ryb. Były one tak stare jak erozje na bezrybnej pustyni".
Mam nadzieję, że pomogłam :) Liczę na naj ;D