Przetłumacz z angielskiego na język polski : A. -Paul, I heard your house burnt down. I'm so sorry! How did it start? -Well, I was reading a newspaper, my wife was doing the hoovering and Lyn was talking on the phone. -A normal afternoon, then? -Yes. Then my son Tom came home with his pop group friends, and they wanted to practise. -I think I can guess what happened. -Yes. He plegged in his electric guitar and ... bang! - the fire started. -How shocking! B. -Do you know what Sarah did Yesterday? -I have no idea. -Well, she was getting ready to bath her little daughter. She was running the bath when the phone rang, so she went to answer it. -Yes, and... ? -And it was her sister. So, they talked for ages. -Mm-hmm... -But Sarah didn't realise that the water was still running in the bathroom. -Oh, no! -Oh, yes! She flooded her bathroom! -What a silly thing to do! C. - Adam! Look at you! You're soaking wet! What happened? -David and I were foshing when I slipped on a rock. -Oh, no! And you fell into the water? -No, I landed in the mud. -But how did you get wet? -Well, as I was getting out of the mud, I slipped again. -Ah, so then you fell into the river. -Yes, but at least I'm not muddy now. Proszę pomóżcie.....
natia1404
To z translatora więc wiesz... ale pokapniesz się :) łatwe :) A. - Paul, usłyszałem, że twój dom spala się doszczętnie. Współczuję tak! Jak to zaczęło? - Tak więc, czytałem gazetę, moja żona robiła odkurzanie i Lyn rozmawiał przez telefon. - Normalne popołudnie, wtedy? - Tak. Wtedy mój syn Tom przyszedł do domu ze swoimi przyjaciółmi popowymi grupowymi, i chcieli przećwiczyć. - Myślę, że mogę zgadywać co zdarzyło się. - Tak. On plegged...
B. - Czy wiesz co Sarah zrobiła wczoraj? - Nie mam pojęcia. - Tak więc, przygotowywała się do wanny jej drobna córka. Przebiegała wannę gdy telefon zadzwonił, więc poszła do odpowiedzi to. - Tak, i...? - I to była swoja siostra. Więc, rozmawiali na długo. - Mm-hmm... - But Sarah nie zdał sobie sprawę, że woda wciąż płynie w łazience. - No nie! - O, tak! Zalała swoją łazienkę! - Co za głupota!
C. - Adam! Patrz na ciebie! Jesteś całkowicie przemoczony! Co zdarzyło się? - Dawid i ja byliśmy foshing gdy włożyłem kamień. - No nie! I wpadłeś do wody? - Nie, wylądowałem w błocie. - Ale jak przemoknąłeś? - Tak więc, ponieważ wychodziłem z błota, pośliznąłem się jeszcze raz. - Ach, więc w takim razie wpadłeś do rzeki. - Tak, ale co najmniej nie jestem ubrudzony błotem teraz.
A. - Paul, usłyszałem, że twój dom spala się doszczętnie. Współczuję tak! Jak to zaczęło? - Tak więc, czytałem gazetę, moja żona robiła odkurzanie i Lyn rozmawiał przez telefon. - Normalne popołudnie, wtedy? - Tak. Wtedy mój syn Tom przyszedł do domu ze swoimi przyjaciółmi popowymi grupowymi, i chcieli przećwiczyć. - Myślę, że mogę zgadywać co zdarzyło się. - Tak. On plegged...
B. - Czy wiesz co Sarah zrobiła wczoraj? - Nie mam pojęcia. - Tak więc, przygotowywała się do wanny jej drobna córka. Przebiegała wannę gdy telefon zadzwonił, więc poszła do odpowiedzi to. - Tak, i...? - I to była swoja siostra. Więc, rozmawiali na długo. - Mm-hmm... - But Sarah nie zdał sobie sprawę, że woda wciąż płynie w łazience. - No nie! - O, tak! Zalała swoją łazienkę! - Co za głupota!
C. - Adam! Patrz na ciebie! Jesteś całkowicie przemoczony! Co zdarzyło się? - Dawid i ja byliśmy foshing gdy włożyłem kamień. - No nie! I wpadłeś do wody? - Nie, wylądowałem w błocie. - Ale jak przemoknąłeś? - Tak więc, ponieważ wychodziłem z błota, pośliznąłem się jeszcze raz. - Ach, więc w takim razie wpadłeś do rzeki. - Tak, ale co najmniej nie jestem ubrudzony błotem teraz.