February 2019 0 16 Report
Przetłumacz na angielski nie z tłumacza
Cześć Stefano,ogolnie na początku chciałam ci pogratulować wygranej bo w 100% zasłużyłeś swoja silna praca,nigdy nie widziałam u człowieka,który tańczył całym sobą jak ty,ciesze się strasznie ze przyszedłeś do tego programu bo mi pomogłeś,jak mówiłeś zaczełeś w 18 lat tańczysz i uświadomiłeś mi że na mnie tez nie jest za pozno,mam 17 lat i zawsze chciałam tańczyć nietety przez szkołe i mieszkanie na wsi nie mogłam tego spełnić,ale gdy od razu zdam prawo jazdy zapisze się na taniec i będę próbować,gdyby nie ty, bym się poddała i straciła sens,teraz gdy widze ciebie wiem że mi się tez może udać może nie z takimi wielkimi sukcesami ale tym ze chociaż będę mogła spełnić swoje własne marzenia,mam nadzieje że kiedyś będę mogła się od ciebie uczyć na warsztatach,bo jesteś jedyna osoba przez która zaczne tańczyć i dała mi nadzieje,wiec serdecznie zapraszam na polskie morze do Gdyni.Jesteś wielkim człowiekiem i zapamietam cie do końca mojego życia,mam nadzieje ze twoja karieira się rozszerzy i będziesz znany na skale światowa wiec jeszcze raz dziekuje i zycze mnóstwa sukcesów
More Questions From This User See All

Na przykładzie wiersza Wacława Potockiego "Nierząd polski" określ jaki wizerunek kraju przedstawia poeta i w jaki sposób stara się wpłynąć na morale szlachty. NIE KOPIOWAC Z INNYCH PRAC NA ZADANE,BO CHCE MIEC INACZEJ PROSZE :( WIERSZ: Zwyczaj był, który w prawo obrócił się z laty, Między starymi, jako czytamy, Sarmaty, Że choć się kto szlachcicem w ojczyźnie swej rodził, Dotąd w złotym pierścieniu na palcu nie chodził, Ale nosił żelazny, jakoby we zbroi, Póki znacznej przysługi nie uczynił swojej Ojczyźnie; ani szable przypasował, aże Wojewoda mu ją wziąć na sejmiku każe, Jeśli nią mógł i umiał jako trzeba władać; Inaczej nie mógł mówić i inszych posiadać. O, jakoż od dawnego zwyczaj dziś daleki, Kiedy nie tylko dzieci i żacy od teki, Przez co im powszednieją, ale noszą i ci, Których z domu na wojnę nie wystraszą wici. Zbroje nie zna, obozu nie zna i szyku; Tacy dziś burmistrzują u nas na sejmiku, Tacy przed żołnierzami, ledwie godni sieni, Na ucztach, przywilej on piastując w kieszeni, Pierwsze miejsca zasiędą, choć to każdy przyzna, Że piękniejsza poczciwa, niż przywilej, blizna, Którą krwie utoczywszy przy świętym kościele, Przy królu, przy ojczyźnie, na odważnym ciele, Nie w kieszeni synowie matki swojej noszą. Czemuż się wyrodkowie tak bardzo kokoszą? To szabla; przypatrzmy się skażonemu światu: Chłop od cep, rzemieślnicy prosto od warstatu, Szoci z zamszu bez wszelkiej kupują przysługi Nie tylko stan szlachecki, ale czego drugi, Szlachcicem się rodziwszy, nie ma, choć krew leje: Na honory i wyższe miejsca przywileje. Z tych się rodzą mieszańcy; rzadko bowiem który Nie przybierze szlacheckiej do małżeństwa córy. W tych ginie staropolska i krew ona szczera; Nie dba o sławę, skoro pieniędzy nazbiera. Tak ten dobry, co doma siedzi przy kominie, Jako ów, co na wojnie straci albo zginie. Cóż to sprawia? Złoto; przebóg, więc dla złota I Polska kiedy zgaśnie, w niej rycerska cnota. (...) Skończyłem, staropolskie wspomniawszy zwyczaje. Nikomu nie przymawiam; niech mi nikt nie łaje.
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.