Przemówienie pt: Przemówienie Antygony do obywateli Teb
Nie z neta. Jak będzie z neta zgłaszam spam.
damian9440
Drodzy Obywatele Teb! Chciałabym dziś usprawiedliwić swoje zachowanie i niepodporządkowanie się prawu wyznaczonemu przez naszego władcę Kreona. Podczas zakopywania mojego brata, Polinejkesa nie kierowałam się rozumem tylko sercem, miłość kazała mi pomóc dostać się do Hadesu. Zamgliła mi oczy i jedyne czego pragnę do szczęście brata, a wiem, że może je osiągnąć tylko jeśli trafi do Hadesu. Kreon nie miał prawa nikomu zakazywać pochowania zwłok mojego poległego w walce brata, ponieważ jest to niezgodne z prawem bogów i w ten sposób on sam naraził się na ich karę po jego śmierci. Zrozumcie, że nie było błędem oddać Polinejkesowy cześć i szacunek przysypując go jedynie cienką warstwą gleby. Ale czy i wy nie zrobilibyście tego dla swoich najbliższych? Nie kierow;alibyście się głosem własnego serca? Przemyślcie moje słowa a dojrzycie ich sens.
to nie z NETA!!! jakby co ;)** licze na naj;***************
to nie z NETA!!! jakby co ;)**
licze na naj;***************