Przemówienie na temat ,,nie wszystko jest na sprzedaż" pomóżcie dam naj!!
Sancter
Serdecznie witam całą klasę. Chciałbym zaprezentować wam moje przemówienie, którego tematem będzie ,,nie wszystko jest na sprzedaż,,. Postaram się go poprzeć odpowiednimi argumentami. Prawdą jest, że w dzisiejszym świecie nic nie jest za darmo. Jeżeli nie mamy pieniędzy teoretycznie jesteśmy nikim. Uważam tak nie ja, ale ludzie, którzy nie potrafią szanować bliźnich, ludzi którzy nie wiedzą to co miłość. Co z tego, jeżeli mamy najlepszy komputer, wszystkie gry jakie nam się zechcą, dom z 10 łazienkami, ale nie mamy przyjaciół ? W naszym sercu nie zagościła jeszcze miłość nasza jak i drugiego człowieka ? Pewne przysłowie mówi ,,pieniądze szczęścia nie dadzą,,. Zapewne większość z nas uważa, że to nie prawda, ale zobaczmy. Czy za pieniądze kupimy przyjaźń lub miłość ? Czysto teoretycznie - pożyczam (praktycznie daje) znajomemu 50 zł na jego wydatki w zamian za przyjaźń. Koledzy i koleżanki zadaje wam pytanie - czy to będzie prawdziwe koleżeństwo ? Moim skromnym zdaniem będzie to koleżeństwo, tak, ale będzie ono dla pieniędzy, przyjemności jakie zaoferujemy temu komuś. Prawdziwy przyjaciel zrozumiałby nas, pocieszył, a on jest tylko po to, aby się nam podlizać, jak najwięcej od nas wyciągnąć. A więc ostatecznie uważam, że zdanie ,,nie wszystko jest na sprzedaż,, jest w 100% prawdą i zastanówmy się, czy my nie daliśmy się złapać tak perfidnemu zagraniu. Dziękuje.
Prawdą jest, że w dzisiejszym świecie nic nie jest za darmo. Jeżeli nie mamy pieniędzy teoretycznie jesteśmy nikim. Uważam tak nie ja, ale ludzie, którzy nie potrafią szanować bliźnich, ludzi którzy nie wiedzą to co miłość. Co z tego, jeżeli mamy najlepszy komputer, wszystkie gry jakie nam się zechcą, dom z 10 łazienkami, ale nie mamy przyjaciół ? W naszym sercu nie zagościła jeszcze miłość nasza jak i drugiego człowieka ? Pewne przysłowie mówi ,,pieniądze szczęścia nie dadzą,,. Zapewne większość z nas uważa, że to nie prawda, ale zobaczmy. Czy za pieniądze kupimy przyjaźń lub miłość ? Czysto teoretycznie - pożyczam (praktycznie daje) znajomemu 50 zł na jego wydatki w zamian za przyjaźń. Koledzy i koleżanki zadaje wam pytanie - czy to będzie prawdziwe koleżeństwo ? Moim skromnym zdaniem będzie to koleżeństwo, tak, ale będzie ono dla pieniędzy, przyjemności jakie zaoferujemy temu komuś. Prawdziwy przyjaciel zrozumiałby nas, pocieszył, a on jest tylko po to, aby się nam podlizać, jak najwięcej od nas wyciągnąć.
A więc ostatecznie uważam, że zdanie ,,nie wszystko jest na sprzedaż,, jest w 100% prawdą i zastanówmy się, czy my nie daliśmy się złapać tak perfidnemu zagraniu. Dziękuje.