Po przybyciu ze Sparty do Termopil wraz z armią sprzymierzonych, król spartański Leonidas wiedział, że Persowie mogą wykorzystać tajne przejście między górami, które pozwala ominąć Termopile i wyjść na tyły Greków. Leonidas postanowił obstawić niebezpieczną ścieżkę oddziałami Fokijczyków.
Drugi dzień Drugi dzień walk przyniósł kolejne ciężkie straty po stronie Persów. Grecy byli nieugięci. Wojska perskie miały jednak tak ogromną liczbę wojowników, że straty jakie ponosiły, nie martwiły Kserksesa. Wierzył on, że w końcu uda się przełamać opór Spartan
Trzeci dzień
Nad ranem trzeciego dnia do Leonidasa dotarła wiadomość od zbiegów i zwiadowców, że Persowie posuwają się tajemnym przejściem. Król Sparty wiedział, że pozycja w Termopilach jest już stracona. Na naradzie dowódców postanowił on odesłać hoplitów greckich w stronę Aten, pozostając w wąwozie jedynie z kilkuset Spartanami. Wiedzieli oni, że misja której się podejmują jest samobójcza, ale Leonidas postanowił bronić wąwozu do ostatniej chwili, żeby opóźnić marsz Persów zmierzających na wojska Spartan znajdujące się pod Salaminą. W innym wypadku, wojska Sparty zostałyby otoczone (na morzu znajdowały się okręty Persów). To właśnie chęć opóźnienia perskiego marszu, a nie jak często błędnie się uważa honor i duma walecznych Spartan, spowodowały decyzję o pozostaniu na polu bitwy. Z 300 Spartan walczących pod Termopilami, dwóch, ze względu na chorobę oczu, nie mogło wziąć udziału w bitwie.
Pierwszy dzień
Po przybyciu ze Sparty do Termopil wraz z armią sprzymierzonych, król spartański Leonidas wiedział, że Persowie mogą wykorzystać tajne przejście między górami, które pozwala ominąć Termopile i wyjść na tyły Greków. Leonidas postanowił obstawić niebezpieczną ścieżkę oddziałami Fokijczyków.
Drugi dzień
Drugi dzień walk przyniósł kolejne ciężkie straty po stronie Persów. Grecy byli nieugięci. Wojska perskie miały jednak tak ogromną liczbę wojowników, że straty jakie ponosiły, nie martwiły Kserksesa. Wierzył on, że w końcu uda się przełamać opór Spartan
Trzeci dzień
Nad ranem trzeciego dnia do Leonidasa dotarła wiadomość od zbiegów i zwiadowców, że Persowie posuwają się tajemnym przejściem. Król Sparty wiedział, że pozycja w Termopilach jest już stracona. Na naradzie dowódców postanowił on odesłać hoplitów greckich w stronę Aten, pozostając w wąwozie jedynie z kilkuset Spartanami. Wiedzieli oni, że misja której się podejmują jest samobójcza, ale Leonidas postanowił bronić wąwozu do ostatniej chwili, żeby opóźnić marsz Persów zmierzających na wojska Spartan znajdujące się pod Salaminą. W innym wypadku, wojska Sparty zostałyby otoczone (na morzu znajdowały się okręty Persów). To właśnie chęć opóźnienia perskiego marszu, a nie jak często błędnie się uważa honor i duma walecznych Spartan, spowodowały decyzję o pozostaniu na polu bitwy. Z 300 Spartan walczących pod Termopilami, dwóch, ze względu na chorobę oczu, nie mogło wziąć udziału w bitwie.
1-Przygotowania Persów pod wodzą Kserksesa do wyprawy
2-Zjednoczenie miast-państw greckich w obliczu niebezpieczeństwa
3-Odpierane ataku sił perskich przez hoplitów (dowódcą był Leonidas ,król Sparty)
4-Zdrada (wskazanie okrężnej drogi przez góry)
5-Klęska pod Termopilami(480 rok p.n.e.)
6-Ucieczka Ateńczyków na wyspę Salaminę
7-Spalenie Aten przez Persów