W czasie drugiej wojny światowej moja rodzina była bardzo liczna.Często brakowało nam jedzenia.Pomimo to,że brakowało nam jedzenie to byliśmy zgodni,mili i życzliwi.Często się razem bawiliśmy i śmialismy,ale pewnego dnia nie było nam do śmiechu przyjechał duży opancerzony wóz i zabrał naszego wujka 3 miesiące później znaleziono go w rzece.Później też nie było nam do śmiechu kiedy rozwalili nam stodołe i wszystkei zwierzęta poumierały.Podczas wojny światowej było bardzo ciężko żyć
W czasie drugiej wojny światowej moja rodzina była bardzo liczna.Często brakowało nam jedzenia.Pomimo to,że brakowało nam jedzenie to byliśmy zgodni,mili i życzliwi.Często się razem bawiliśmy i śmialismy,ale pewnego dnia nie było nam do śmiechu przyjechał duży opancerzony wóz i zabrał naszego wujka 3 miesiące później znaleziono go w rzece.Później też nie było nam do śmiechu kiedy rozwalili nam stodołe i wszystkei zwierzęta poumierały.Podczas wojny światowej było bardzo ciężko żyć