Przeczytaj fragment tekstu .Sporządź notatkę w formie streszczenia. Pamiętaj o budowaniu krótkich, najlepiej pojedynczych zdań i przedstawieniu tylko treści tekstu, a nie swojej opinii. - Ale i ja zastawiłem pułapkę!- wyprężyłem się dumnie. - Gąbkę z łazienki rozłożyłem w bibliotece i wycisnołem na nią tub chlorofilowej pasty do zębów. Nocny gość musiał na nią wdepnąć i znajdziemy jego ślady. Pobiegliśmy na górę do biblioteki. Gąbka leżała tam, gdzie ją wczoraj wieczorem położyłem: między fotelem a kominkiem. Na chlorofilowej paście zaznaczał się wyraźnie ślad czyjegoś buta. Ktoś nocą wszedł na gąbkę i pasta przylepiała mu się do podeszw. Pozostawiając na podłodze zielonkowe ślady, tajemniczy osobnik odszedł stół w bibliotece i skierował się do drzwi. -Ostrożnie!-wrzasnołem na Bigosa i Wierzchoń.-Nie zadepczcie tych śladów. To są wizytówki ducha. Duch wyszedł na korytarz,potem po schodach powędrował do sieni.Ślady w sieni prowadziły do drzwi mojego pokoju. -Odwiedził pana nocą-ze strachem stwierdziła panna Wierzchoń. Jej przerażenie jeszcze wzrosło, gdy przekonaliśmy się, że ślady wiodły wprost do mego szezlongu i urywały się przy moich butach. Wziołem je do ręki. Na podeszwach moich butów widniały ślady chlorofilowej pasty... -Pan sobie z nas zakpił-rzekł kolega Bigos. -Pan jest lunatykiem-burknęła panna Wierzchoń. Przyłożyłem dłoń do piersi: -Przysięgam, że nocą nigdzie nie chodziłem.Duch spłatał mi głupiego figla. Ale oni mi nie uwierzyli.
pomocyyyy" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Fragment tekstu opowiada o tym, że narrator (pierwszoosobowy) zastawia pułapkę na ducha. Próbuje odgadnąć kto to jest. Widać później jego ślady z pasty. Prowadzą one do butów narratora. Wszyscy zaczynają oskarżać go o żart i o to, że lunatykuje