proszę was o podpowieć jak najszybciej napiszcie własnymi słowami jedną przygodę bliżniąt z książki "Dzieci pana Astronoma" i prtoszę szybko dziękuje za przeczytanie.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pan Astronom mianowicie mieszkał przy ulicy Astronom. Przez cały ten czas przyglądał się on gwiazdom. Kiedy został zaś tatą bliźniąt, chłopca postanowił wtedy nazwać Teleskopkiem, a dziewczynkę - zas Teleskopką.
Dzieci zas bardzo szybko rosły chyab szybciej niz rówieśnicy , ciągle psociły i takze wymyślały przeróżne zabawy. Pewnego zas dnia puszczały zajączki tam po oknach sąsiadów przy pomocy lusterek. By przerwać zaś ich psoty pan Astronom wtedy zabrał dzieci na spacer. Obeszli on iw końcu prawie cały miasto. Gdy usiedli zas w kawiarni, pili poni wtedy wodę sodową oarzt akze zajadali smaczne lody. Ojciec wtedy przy tej okazji opowiedział dzieciom historię o Słońcu. Dzięki włąsnie temu dowiedziały się one, że Słońce jest bardzi ogromną kulą przeróżnych świecących gazów, iż wszystkie zwierzęta, rośliny, a nawet też i ludzie mogą żyć dzięki jego promieniom. Bliźnięta zas zdecydowały, że napiszą list teraz do Słońca, w którym poproszą go o więcej ciepła. Napisany list zas przyczepiły do balonika i puściły go potem w niebo. Pan Astronom zas powiedział, że na pewno żadna z planet nie psoci tak bardzo jak ta dwójka jego dzieci. Bliźnięta zas spytały wtedy, co to są planety. Tata zas im wszystko wyjaśnił im, że dookoła Słońca non stop krąży dziewięć rłoznych planet. a jedna z nich to jest Ziemia, na której mieszkamy. Dzieci zas jak tylko to usłyszały rozpoczęły wtedy szybko zabawę w planety. Teleskopka zas była Słońcem, a wokół niej biegał w kółko cały zcas jej brat.
Przy ulicy zas Astronom znajdowało się dużo domów, ale nie akurat było tam pomnika Mikołaja Kopernika. Teleskopek zaś zawołał swoich kolegów. Wspólnie wtedy ustawili skrzynkę, a zas synek astronoma usiadł tam na niej. W taki oto sposób powstał pomnik przedstawiający tam Kopernika w latach młodości.
Którejś zas nocy bardzo jasno świecił Księżyc i też oto włąśnie z tego powodu bliźnięta miały terazwielkie problemy z zaśnięciem. Zmusiły one wtedy ojca, by opowiedział im coś wiecej o Księżycu. Astronom zas jednak powiedział, że krąży on dookoła Ziemi i , ze takze odbija słoneczne światło. Każda zas z tych dziewięciu planet posiada tak anaprwdę swe własne księżyce. To właśnie oto te księżyce przyśniły się wtedy dzieciom tamtej nocy.
W dniu zas urodzin bliźniąt ojciec zapytał się, co chcą wtedy dostać jako prezent. Dzieci zaś zaczęły się domagać gwiazdki z nieba. Astronom natomiast powiedział, że w takim razie kupi im on zoo, bo dwanaście az gwiazdozbiorów, które są na niebie układa się tam w zwierzyniec, czyli inaczej Zodiak Tworzą go między innymi: Lew, rak, Byk, Baran i także z inne zwierzęta.
Poszli wtedy zatem kupić zoo, choć ejdnak pan Astronom nie miał za wiele pieniędzy. Kiedy zas tata udał się na rozmowę wraz z dyrektorem, bliźnięta wtedy w tym czasie obejrzały zwierzęta. Doszły wtedy też do wniosku, że to im wystarczy i , ze wcale nie potrzebują już własnego zoo, bo w kosmosie i tak przecież znajduje się w końcu to najlepsze. Z tego też powodu zażądały wtedy od ojca innego prezentu urodzinowego czyli pojazdu kosmicznego. Wspólnie też ustalili, że po powrocie do domu pomyślą one o stosownej rakiecie. i o tym Myślą do dziś.