Moim zdaniem nie mogła, ponieważ miała zbyt mało czasu na przygotowanie się do wojny. Inaczej rzecz się miała do III Rzeszy, która wojsko przygotowywała przez wiele lat przez rozpoczęciem II wojny światowej. Mogliśmy oczywiście poddać się bez walki, tak jak zrobiła to Czechosłowacja. Jednak czy możnaby to nazwać uniknięciem klęski? Moim zdaniem nie było takiej opcji, aby Polska uniknęła klęski. Aczkolwiek miałaby na to większe szanse, gdyby Rosjanie zamiast zaatakować, pomogli nam.
Polska mogłaby uniknąć klęski w 1939 roku, gdyby Wielka Brytania i Francja wywiązały się ze swoich zobowiązań wobec Polski, w których zawarta była deklaracja pomocy naszemu państwu, w przypadku wojny z III Rzeszą, jak i Sowietami. Niemniej jednak, abbeville Chamberlain'a doprowadziło do tego, że Polska pozbawiona części sił, którą wysłała do Wielkiej Brytanii, a także z ograniczoną ilością samolotów i czołgów, nie dorównującym Sowietom, jak i Niemcom; nie miała najmniejszych szans na wygraną w wojnie, bowiem stosunek sił wynosił aż 3:1. Winę ponosił nie tyle co premier Wielkiej Brytanii, ale i polski rząd, który nie chciał prowadzic wojny z Niemcami i stroną sowiecką. Przez brak właściwiej ogranizacji wojskowej, zbyt późnią mobilizację sił, a także zbyt dużą dysproporcję sił, Polska nie miała szans na powodzenie w kampanii wrześniowej. Wystarczyła jedynie pomoc ze strony wcześniejszych sojuszników, a poziom sił mógłby się wyrównać, a właściwie opracowana taktyka przez trzy państwa, mogłaby przyczynić się do odparcia Hitlera z Polski po kilku dniach, może po tygodniu lub dwóch.
Moim zdaniem nie mogła, ponieważ miała zbyt mało czasu na przygotowanie się do wojny. Inaczej rzecz się miała do III Rzeszy, która wojsko przygotowywała przez wiele lat przez rozpoczęciem II wojny światowej. Mogliśmy oczywiście poddać się bez walki, tak jak zrobiła to Czechosłowacja. Jednak czy możnaby to nazwać uniknięciem klęski? Moim zdaniem nie było takiej opcji, aby Polska uniknęła klęski. Aczkolwiek miałaby na to większe szanse, gdyby Rosjanie zamiast zaatakować, pomogli nam.
Polska mogłaby uniknąć klęski w 1939 roku, gdyby Wielka Brytania i Francja wywiązały się ze swoich zobowiązań wobec Polski, w których zawarta była deklaracja pomocy naszemu państwu, w przypadku wojny z III Rzeszą, jak i Sowietami. Niemniej jednak, abbeville Chamberlain'a doprowadziło do tego, że Polska pozbawiona części sił, którą wysłała do Wielkiej Brytanii, a także z ograniczoną ilością samolotów i czołgów, nie dorównującym Sowietom, jak i Niemcom; nie miała najmniejszych szans na wygraną w wojnie, bowiem stosunek sił wynosił aż 3:1. Winę ponosił nie tyle co premier Wielkiej Brytanii, ale i polski rząd, który nie chciał prowadzic wojny z Niemcami i stroną sowiecką. Przez brak właściwiej ogranizacji wojskowej, zbyt późnią mobilizację sił, a także zbyt dużą dysproporcję sił, Polska nie miała szans na powodzenie w kampanii wrześniowej. Wystarczyła jedynie pomoc ze strony wcześniejszych sojuszników, a poziom sił mógłby się wyrównać, a właściwie opracowana taktyka przez trzy państwa, mogłaby przyczynić się do odparcia Hitlera z Polski po kilku dniach, może po tygodniu lub dwóch.