Proszę o przetłumaczenie tekstu i o wypisanie występujących w tekście różnic między Niemcami a Afryką._ ____ proszę nie kopiować z tłumaczy.! ____ Wenn ich in meinen Schuhen gegangen bin und in mein Haus komme, dann ist es mir jedes Mal, als müsste ich die Schuhe ausziehen, vor der Türe ein Fußbad finden und eine Bank zum Sitzen, und ein Diener müsste kommen und mir die Füße waschen und ölen. Nichts von dem: An Plätzen, wo besondere Räume zum Warten eingerichtet sind, findet man Bücher zum Lesen und kann viele seltsame Dinge kaufen: doch ist keine Gelegenheit, in der Zeit des Wartens ein Fußbad zu nehmen. Es hat auch kein Eingeborener den Wunsch, das zu tun, und so gehen sie denn vom Morgen bis zum Abend in denselben Kleidern und Schuhen, und weil sie am nächsten Tage dieselben Kleider anziehen wollen, dürfen sie nicht allzu sehr schwitzen. Deshalb und um ihre Kleider zu schonen, müssen sie langsam gehen. Laufen ist nur den Kindern erlaubt. Die Erwachsenen laufen nie, weil sie aber immer Eile haben, gehen sie auch nicht: Sie fahren.
Prosze uwzglednic: zyje w Niemczech od 30 lat. Na skali od 1 do 10 jest moj polski hmh... 5?; Moj niemiecki ocenilbym na 9, albo nawet na 10. --- ---- (Ten tekst niemiecki jest bardzo bardzo dziwnie zformulowany i niepoprawny! To go nie pisal Niemiec. Bardzo niedobrze.) Oto moje tlumaczenie. Nie doslowne, bo w glowie formuje i poprawiam tekst tak, zeby mial sens, i tumacze oto tak:
Kazdym razem, gdy poszedlem w moich butach i powröce do domu, tak sie czuje, jak gdybym musial zdjac buty i postawic je na dwor (przed dzwi), pojsc do wanny, a potem znalezc lawke do siedzenia, i obsluga/butler przyjdzie i umyje i posmaruje olejkiem moje stopy. Nic z tego: W miejscach, gdzie sa urzadzone specjalne pokoje do czekania, mozna znalezc ksiazki do czytania (no oczywiscie nie do jedzenia.... jaki glupi niemiecki tekst?!) a rowniez kupic duzo rzadkich rzeczy. Ale nie ma czasu, wciagu czekania umyc stopy. (zanurzyc do wody. Bad/Fußbad=ins Wasser eintauchen =po polsku "kapiel"). Zaden tubylec nie pragnie tego robic. I tak to chodza oni od rana do wieczoru w tych samych ubraniach i butach. Poniewaz ubiora jutro i pojutrze te same ubranie i buty - to "nie wolno" im zbyt bardzo sie pocic. Dlatego a zarowno by oszcedzac ubrania, chodza powoli. (doslownie: ...musza chodzic powoli. ) Biegac wolno tylko dzieciom. Dorosli nigdy nie biegaja; Ale poniewaz zawsze sie spiesza, to oni nie chodza, lecz: jezdza! -- --- Roznice Niemcy vs. Afryka
W Niemczech, w poczekalni u doktora - sa tylko czasopisma. Kupic tam nie mozna nic. to nie sklep! W Niemczech - ludzie zmieniaja buty i kosczule, czyli ubranie, w ciagu dnia: dosc nie rzadko. A nie mowic w tygodniu. Praktycznie kazdego dnia sa inaczej ubrani. Buty - czasami. NIektorzy nosza te same buty dlugo. W Niemczech - nie ma oczywiscie takiego zakazu albo zwyczaju, ze doroslym nie wolno biegac, albo ze nie biegaja. Ta najwieksza roznica jest, ze w Niemczech 99% ma auto. A wiele rodzin nawet 2-3 auta! (Tak: gdyby nas 1939 nie napadli - "dzisiaj" bylyby inne stosunki! Niemcy byliby naszymi butlerami!)
Dziwny Tekst! Malo sensu! A to nie jest jakis kawal?!...
Kiedy szedłem we własnych butach i przychodzę do mojego domu, to za każdym razem wydaje mi się będę musiał zdjąć buty, znaleźć pojemnik do umycia stóp i usiąść na ławce, a sługa przyjdzie i mi umyje nogi i natrze olejkiem. Nic z tego: W miejscach, które przygotowane są do czekania ( tzn chodzi o to że wiadomo że dużo ludzi spędza tam czas w oczekiwaniu na coś)u można znaleźć książki do czytania i można kupić wiele dziwnych rzeczy, ale nie ma możliwości zrobienia w tym czasie kąpieli dla stóp. Ponadto żaden tubylec nie zachowuje się tak, że cały dzień chodzi w tym samym ubraniu i butach i ponieważ wie że następnego dnia też założy to samo ubranie i buty, stara się nie spocić. Dlatego żeby oszczędzać swoje ubranie, porusza się bardzo powoli Bieganie jest dozwolone tylko dla dzieci. Dorośli nigdy nie biegają. ale ponieważ zawsze im się spieszy, oni nie chodzą, oni jeżdżą.
Prosze uwzglednic: zyje w Niemczech od 30 lat. Na skali od 1 do 10 jest moj polski hmh... 5?; Moj niemiecki ocenilbym na 9, albo nawet na 10.
--- ----
(Ten tekst niemiecki jest bardzo bardzo dziwnie zformulowany i niepoprawny! To go nie pisal Niemiec. Bardzo niedobrze.)
Oto moje tlumaczenie. Nie doslowne, bo w glowie formuje i poprawiam tekst tak, zeby mial sens, i tumacze oto tak:
Kazdym razem, gdy poszedlem w moich butach i powröce do domu, tak sie czuje, jak gdybym musial zdjac buty i postawic je na dwor (przed dzwi), pojsc do wanny, a potem znalezc lawke do siedzenia, i obsluga/butler przyjdzie i umyje i posmaruje olejkiem moje stopy. Nic z tego: W miejscach, gdzie sa urzadzone specjalne pokoje do czekania, mozna znalezc ksiazki do czytania (no oczywiscie nie do jedzenia.... jaki glupi niemiecki tekst?!) a rowniez kupic duzo rzadkich rzeczy. Ale nie ma czasu, wciagu czekania umyc stopy. (zanurzyc do wody. Bad/Fußbad=ins Wasser eintauchen =po polsku "kapiel"). Zaden tubylec nie pragnie tego robic. I tak to chodza oni od rana do wieczoru w tych samych ubraniach i butach. Poniewaz ubiora jutro i pojutrze te same ubranie i buty - to "nie wolno" im zbyt bardzo sie pocic. Dlatego a zarowno by oszcedzac ubrania, chodza powoli. (doslownie: ...musza chodzic powoli. ) Biegac wolno tylko dzieciom. Dorosli nigdy nie biegaja; Ale poniewaz zawsze sie spiesza, to oni nie chodza, lecz: jezdza!
-- ---
Roznice Niemcy vs. Afryka
W Niemczech, w poczekalni u doktora - sa tylko czasopisma. Kupic tam nie mozna nic. to nie sklep!
W Niemczech - ludzie zmieniaja buty i kosczule, czyli ubranie, w ciagu dnia: dosc nie rzadko. A nie mowic w tygodniu. Praktycznie kazdego dnia sa inaczej ubrani. Buty - czasami. NIektorzy nosza te same buty dlugo.
W Niemczech - nie ma oczywiscie takiego zakazu albo zwyczaju, ze doroslym nie wolno biegac, albo ze nie biegaja. Ta najwieksza roznica jest, ze w Niemczech 99% ma auto. A wiele rodzin nawet 2-3 auta! (Tak: gdyby nas 1939 nie napadli - "dzisiaj" bylyby inne stosunki! Niemcy byliby naszymi butlerami!)
Dziwny Tekst! Malo sensu! A to nie jest jakis kawal?!...
Kiedy szedłem we własnych butach i przychodzę do mojego domu, to za każdym razem wydaje mi się będę musiał zdjąć buty, znaleźć pojemnik do umycia stóp i usiąść na ławce, a sługa przyjdzie i mi umyje nogi i natrze olejkiem. Nic z tego: W miejscach, które przygotowane są do czekania ( tzn chodzi o to że wiadomo że dużo ludzi spędza tam czas w oczekiwaniu na coś)u można znaleźć książki do czytania i można kupić wiele dziwnych rzeczy, ale nie ma możliwości zrobienia w tym czasie kąpieli dla stóp. Ponadto żaden tubylec nie zachowuje się tak, że cały dzień chodzi w tym samym ubraniu i butach i ponieważ wie że następnego dnia też założy to samo ubranie i buty, stara się nie spocić. Dlatego żeby oszczędzać swoje ubranie, porusza się bardzo powoli Bieganie jest dozwolone tylko dla dzieci. Dorośli nigdy nie biegają. ale ponieważ zawsze im się spieszy, oni nie chodzą, oni jeżdżą.