Proszę o przetłumaczenie tego na język angielski lecz nie przez translatora. :)
W ostatnie wakacje poszedłem do sklepu. Był wietrzny i deszczowy dzień. Wraz z moim przyjacielem Maxem chcieliśmy kupić prezent na urodziny Johna. Miało być tam wielu moich przyjaciół więć to coś musiało byc naprawde fajne. Zacząło mocno padać więc weszliśmy do pierwszego napotkanego sklepu zoologicznego Długo się roglądaliśmy zaczym na czymś konkretnym się skupiliśmy. Znaleźliśmy pięknego, dużego, zielono-żółtego węża. Zapytaliśmy się czy możemy obejrzeć go z bliska. Ekspedientka odpowiedziała że za chwilę go przyniesie i poszła po niego. Niosła całe terrarium. W pewnym momencie potknęła się o żółwia który przechodził sobie pomiędzy regałami. Wąż upadł i uciekł pod półki. Ludzie w panice uciekali ze sklepu podobnie jak my. Nikt go nie mógł znaleź więc było trzeba zamknąć sklep aby go odnaleź. Aby nie tracić czasu poszliśmy do sklepu elektrycznego obok. Szukaliśmy jakiś dobrych słuchawek, ponieważ nie mieliśmy innych pomysłów lecz żadne nie podobały się nam. Nagle usłyszeliśmy krzyk dziewczyny. Coś zauważyła lecz nikt nie wiedział co ponieważ była przerażona i nic nie mogła powiedzieć. Po chwili zauważyłem miedzy laptopami naszego węża. Okazało się że sklepy łaczyła mała dziura. Powiadomiliśmy o tym skelp zoologiczny. Wąż został złapany i zamknięty. Nadal nie wiedzieliśmy co kupić. Słuchawek nie było. Wąż na obecną chwilę nie był na sprzedaż a poza tym lubił uciekać. Przez kilka godzin chodziliśmy po mieście i nic. Zrezygnowali wracaliśmy do domu. Przechodząc koło sklepu zoologicznego zobaczyliśmy żółwia który był winny całej sytuacji i to właśnie jego kupiliśmy
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Last vacation I went to the store. It was windy and rainy day. Me and my friend Max wanted to buy a birthday gift for John. It was supposed to be a lot of our friend so it might be really cool. It started to raining very hard so we went to the nearest pet store. We were looking around for a long time before we focused on something concrete. We found beautiful, big, green and yellow snake. We asked for possibility to see it closer. Shop-assistant said that she will bring it to us and went after him. She bring us whole terrarium. In one moment she tripped over a turtle that walkes between a shelves. The snake fall on the floor and run away under shelves. People started to run away this shop just like us. Noone could find a snake so they had to closed the store because of searching for snake. We didn't want to waste the time so we went to the electic shop which was next to the pet shop. We were looking for headphones, but we didn't have more ideas for gift and no headphones were nice. Suddenly we heard a girl's scream. She noticed something but nobody knew what, because she was so scared and she couldn't tell what was that. A minute later I saw our snake between laptops. It turned out that both shops were connected to each other with a little hole in the wall. We alerted pet shop about that and this snake was catched and locked in a cage. We still didn't know what we should buy, because there was no nice headphones and snake wasn't on sale. For a few hours we walked around the city. We were so resigned, so we decided to go home. Passing next to the pet shop we saw this little turtle, that was guilty of the snake. We decided to buy exactly this little turtle for a gift.
Mam nadzieję, że jest w miarę okej. Pisane na szybko.