Proszę o pomysł na opowiadanie, które można zakończyć, podsumować taką sentencją: "Świat jest jeno szkołą szukania, nie chodzi o to, kto dopadnie, ale kto przebieży piękniejszą drogą." Bardzo proszę o pomoc, nie mam żadnych ciekawych pomysłów!
kaen27
Hmm.. może dobra byłaby historia dwóch przyjaciół, bądź też dwóch przyjaciółek. W liceum są nierozłączni. Studia i dalsze przeszkody rozdzielają ich. Jeden od razu po studiach znajduje pracę i zatapia się w niej bez pamięci, staje się pracoholikiem. Drugi po pewnym czasie znajduje pracę za granicą. NA dobrych warunkach, z wysoką płacą. Wkrótce ten drugi znajduje swoją drugą połowkę. Pracuje 5 dni w tygodniu i wraz z żoną podróżują po całym świecie, wkrótce rodzi mu się dziecko. Ten 1 staje się rekinem biznesu. Jednak stres, uzależnienie od papierosów i kawy, oraz co wieczorowe zaglądanie do baru nie jest dobre dla jego zdrowia. W wieku 56lat umiera samotnie, bez przyjaciół. Ten drugi żyje szczęśliwie, ma wnuczki, dwójkę dzieci i kochającą go żonę. Żyje nie na najwyższym poziomie, jednak wystarczającym., Jest szczęśliwy. Otoczony gronem rodziny dożywa 78 lat. I podsumowanie :) Pozdrawiam
0 votes Thanks 0
XxXAgnieszkaXxX
Możesz napisać np. Że jesteśmy szczęśliwi przez drobne rzeczy, które perzynosi nam los.
Ten drugi żyje szczęśliwie, ma wnuczki, dwójkę dzieci i kochającą go żonę. Żyje nie na najwyższym poziomie, jednak wystarczającym., Jest szczęśliwy. Otoczony gronem rodziny dożywa 78 lat.
I podsumowanie :)
Pozdrawiam