Proszę o pomoc!
Napisz rozprawkę na temat: Nikt nie moze być szczęśliwy, kto ddba tylko o siebie- Rozprawka na podstawie "Opowieści Wigilijnej" Charlesa Dickensa.
Rozprawka musi byc albo z hipotezą albo z tezą.
Proszę żeby była co najmniej na 1 stronę A4.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Tylko to nie ma być jakieś takie opowiadanko tylko prawdziwa rozprawka.
Za choćby najmniejsza pomoc będę bardzo wdzięczna.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Nikt nie może być szczęśliwy, kto dba tylko o siebie jak najbardziej zgadzam się z tymi słowami. Bo jeśli człowiek będzie dbał tylko o siebie, widział swoje korzyści, to będzie odrzucał innych. Stanie się egoistyczny wobec świata. W pewnej chwili może przez swój egoizm stracić przyjaciół i stać się samotnym. A w życiu nikt nie lubi być samotny przez to staje się niezadowolony i popada w różnorakie depresje, a także odizolowuje się od świata i chce go niszczyć, widząc szczęście innych, którego on nie ma. Gdyż człowiek bez przyjaciół, nie jestem człowiekiem, gdyż nawet sukcesy, które przytrafiają mu się w życiu są niczym, gdyż nie ma się nimi z nikim podzielić.
Dowodem tezy może być głowny bohater książki 'Opowieść wigilijna', który był człowiekiem bardzo zamożnym, jednakże przy tym samotnym. Jego życie krążyło wokół dóbr materialnych, pieniądz miał dla niego największą wartość, dlatego nie lubił świąt, gdyż nie w ten czas w jego pracy nie nabywały żadne nowe dochody. Pewnego razu gdy wrócil do domu spotkał trzech duchów - teraźniejszości, przeszłości i przyszłości. Duchy ukazały mu jego życie, przeszłość - rozstanie z narzeczoną, która nie mogła znieść jego skąpstwa, teraźniejszości - pokazał mu jego rodzinę oraz to jak ludzie spędzają świata, zaś duch przyszłości ukazał mu dzień jego śmierci, to, że nikt nie powiedział o nim dobrego słowa, ani nikt nie zaopiekował się pomnikiem, który powoli obrastwał chwastami. Na skutek tych wydarzeń Scrooge zmienił się nie do poznania, podwyżyszł pracownikom pensje, a sam na świąteczny obiad poszedł do Freda. Stał się dzięki temu lepszym człowiekiem i zobaczył swoje wady oraz to do czego doprawdziły i jaki byłby ostateczny ich skutek.
Dowodzi to temu, że człowiek nie powinien być zakochany w sobie i walczyć tylko o pieniądz, gdyż w życiu są rzeczy ważniejsze od dóbr materialnych. Gdyż człowiek bez przyjaciół jest tak naprawdę nikim. Dlatego zamiast myśleć cały czas o sobie, powinien wyciągnąć pomocną dłoń do ludzi. Gdyż dobro dawane innemu człowiekowi, podwójnie popłaca. I lżej człowiekowi na sercu, a także czuję wewnętrzną radość, że mógł komuś pomóc.