Pewnego dnia, gdy Skawiński zszedł z latarni po swój zapas żywności, zauważył, że obok posiłku leży jakaś paczka zaadresowana do niego. Na widok książki, którą wydostał z pakunku, ręce zaczęły mu drżeć. Starzec zakrył oczy z niedowierzaniem. Przed nim leżała polska książka. Bał się, że to tylko piękny sen. Nie wiedział, skąd wzięło się ojczyste dzieło. Posiedział chwilę z zamkniętymi oczami, po czym z biciem serca wyciągną rękę po zawartość paczki. Ku zdziwieniu latarnika przedmiot...
Pewnego dnia, gdy Skawiński zszedł z latarni po swój zapas żywności, zauważył, że obok posiłku leży jakaś paczka zaadresowana do niego. Na widok książki, którą wydostał z pakunku, ręce zaczęły mu drżeć. Starzec zakrył oczy z niedowierzaniem. Przed nim leżała polska książka. Bał się, że to tylko piękny sen. Nie wiedział, skąd wzięło się ojczyste dzieło. Posiedział chwilę z zamkniętymi oczami, po czym z biciem serca wyciągną rękę po zawartość paczki. Ku zdziwieniu latarnika przedmiot...