Question

Proszę o kilka dyktant ortograficznych na poziomie gimnazjum :P

Answer 1

W czwartek byliśmy z całą klasą w zoo. Obejrzeliśmy tam dużo różnych zwierząt. Chcieliśmy się przekonać, czy rzeczywiście są tak groźne, jak je opisują autorzy książek przyrodniczych. To była niesamowita przygoda! Bardzo nam się podobało i jesteśmy gotowi powtórzyć ten wyjazd.

 

Mój kolega Grzegorz dostał na urodziny pierzastego kanarka, w barwach zółto-brązowych. Ja natomiast namawiam mamę i tatę, aby kupili mi tchórzofretkę, którą widziałem w sklepie zoologicznym w Rzeszowie.

 

Tyle miałam w zeszycie ;p

Answer 2

 trudne na lekcji mieliśmy ;P

 

Jego przyprószony siwizną quasi-opiekun z college'u, skądnikąd istny quasimodo, potępiał w czambuł takiw figle-migle.

,,Lepij byzatańczył jive'a albo boogie-woogie alboby zagrałw scrabble'a''- pomyślał trener. Ale ten nicpotemzhardział i  nic a nic nie słuchał jego wskazowek. Co bądź by rzekł, wszystko na nic. ,,Azaliż po to mknęliśmy w przestworzach boeingiem, by przegrać sromotnie z tym niby- mistrzem, półzawodowcem z Buska Zdrój albo pseudo-Rosjaninem z archaskiego klubu, który przywlókł się do ośrodka rzężącym rzęchem''-żachnął się.