PRACA DOMOWA ZWIĄZANA JEST Z KSIĄŻKA PT. ''DZIADY''- CZĘŚĆ II
OSKARŻAM WIDMO ZŁEGO PANA- WYDAJE MI SIĘ ŻE ZA TO OSKARŻAM JAK SIĘ ZA ŻYCIA ZACHOWYWAŁ WOBEC INNYCH SKONSTRUUJ MOWĘ SĄDOWĄ NA PODSTAWIE II CZĘŚCI DZIADÓW.
PODPOWIEDŹ: MOWA OSKARŻYCIELSKA, KTÓRA MOŻE ZACZYNAĆ SIĘ OD SŁÓW ''WYSOKI SĄDZIE'' TRZEBA ZASTOSOWAĆ ELEMENTY OSKARŻENIA, UŻYĆ ODPOWIEDNICH ZWROTÓW I WYRAŻEŃ TYPOWYCH DLA ROZPRAWY : SPRZECIW, MÓJ KLIENT, ZARZUTY
TO MOŻE BYĆ MOWA WSPÓŁCZESNA ŻE TO TERAZ BYŁO NP. WCZORAJ W KANCELARII SPOTKAŁAM WIDMO - MĘŻCZYZNY Z KTÓRYM ROZMAWIAŁAM....I ROZPRAWA NA JEGO TEMAT....
WIEM ŻE TO JEST DOŚĆ GŁUPI TEMAT ALE NIE MAM POJĘCIA JAK TO ZROBIĆ , A TAK PO ZA TYM TO NIE MAM CZASU.... DAJE BARDZO DUŻOOOO JAK DLA MNIE PUNKTÓW
aniulkaa96
Sąd: Rozdpoczynamy rozprawę sądową... A więc odpowiadaj szczerze na moje pytania, tylko ,,tak" lub ,,nie".
Widmo: Dobrze Wysoki Sądzie.
Sąd: Czy to prawda, że głodnych nie nakarmiłeś, choć miałeś dostatek jadła?
Wido: Tak Wysoki Sądzie.
Sąd: Czy odrzuciłeś żebraczkę, która prosiła o zapomogę, Za włosy wywaliłeś ją za wrota! Wepchnąłeś z dzieckiem do śniegu!Zbita i przeziębła srodze, nie mogła znaleźć noclegu; Zmarzła z dziecięciem na drodze?
Wido: Tak Wysoki Sądzie. Nie ma, nie ma dla mnie rady!
Sąd: Czy ktoś chcę coś dodać?
Obrońca Widma: Ja chcę dodać, że Widmo bardzo żałuje za swoje czyny które popełnił, ale niestety nie potrafi cofnąć czasu...
Sąd: Czy ktoś jeszcze ma coś do powiedziania?
Chór: Nie.
15 min. później: Sąd: Więc skazuję widmo na 10 lat dręczenia się z wiekiem. Bo kto nie był ni razu człowiekiem, temu człowiek nic nie pomoże. Zamykam rozprawę.
Widmo: Dobrze Wysoki Sądzie.
Sąd: Czy to prawda, że głodnych nie nakarmiłeś, choć miałeś dostatek jadła?
Wido: Tak Wysoki Sądzie.
Sąd: Czy odrzuciłeś żebraczkę, która prosiła o zapomogę, Za włosy wywaliłeś ją za wrota! Wepchnąłeś z dzieckiem do śniegu!Zbita i przeziębła srodze, nie mogła znaleźć noclegu; Zmarzła z dziecięciem na drodze?
Wido: Tak Wysoki Sądzie. Nie ma, nie ma dla mnie rady!
Sąd: Czy ktoś chcę coś dodać?
Obrońca Widma: Ja chcę dodać, że Widmo bardzo żałuje za swoje czyny które popełnił, ale niestety nie potrafi cofnąć czasu...
Sąd: Czy ktoś jeszcze ma coś do powiedziania?
Chór: Nie.
15 min. później:
Sąd: Więc skazuję widmo na 10 lat dręczenia się z wiekiem. Bo kto nie był ni razu człowiekiem, temu człowiek nic nie pomoże.
Zamykam rozprawę.