Potrzebuje przemówienie na polski na temat "Jak powinno wyglądać idealne państwo"
czukiereczek
Dla mnie idealnym państwem, który w swoim idealiźmie nie można wcielić w życie, to państwo, gdzie: - władzę wykonawczą sprawuje monarcha z Bożej łaski - władzę ustawodawczą będą pełnić ludzie, którym nie w głowie socjalistyczne gadanie i spełnianie populistycznych obiecanek - przestępcy będą pewni, że ich uczynki nie zostaną bez kary - wartości chrześcijańskie będą przyświecały moralności rządzących i rządzonych - ludzie o lewicowych poglądach będą uważani za dziwaków, których nie warto słuchać - będzie czysty kapitalizm bez domieszki socjalizmu i państwa opiekuńczego - ludzie żyjący w tej samym mieście czy wsi czuli się wspólnotą, która tylko będąc razem, osiągnie zamierzone dla siebie cele - ludzie z dobroci serca będą organizować akcje dobroczynne, zamiast czekać na interwencję państwa "opiekuńczego" - itd, itp...
58 votes Thanks 0
Kajamokodreams
Idealne państwo to takie w którym politycy mimo,ze mają do siebie jakieś uprzedzenia potrafią je schować do kieszeni podczas debat sejmu.Politykom zalezy na tym aby w ich państwie toczyło sie jak najlepiej.Jest niski stopień bezrobocia bo wladze organizują roboty publiczne i pomagają w tworzeniu własnego biznesplanu.Kazdy ma zarobki,dzieki którym moze zyc na poziomie ludzkiej godności.Jest niewiele bezdomnych bo są tworzone ogromne schroniska.Samotni rodzice dostają tyle pieniedzy aby wychowac dzieci.Nikt nie idzie do wiezienia za zywota a sądy są nieprzekupne i sprawieliwe.TAKIE JEST MOIM ZDANIEM IDEALNE PAŃSTWO!
- władzę wykonawczą sprawuje monarcha z Bożej łaski
- władzę ustawodawczą będą pełnić ludzie, którym nie w głowie socjalistyczne gadanie i spełnianie populistycznych obiecanek
- przestępcy będą pewni, że ich uczynki nie zostaną bez kary
- wartości chrześcijańskie będą przyświecały moralności rządzących i rządzonych
- ludzie o lewicowych poglądach będą uważani za dziwaków, których nie warto słuchać
- będzie czysty kapitalizm bez domieszki socjalizmu i państwa opiekuńczego
- ludzie żyjący w tej samym mieście czy wsi czuli się wspólnotą, która tylko będąc razem, osiągnie zamierzone dla siebie cele
- ludzie z dobroci serca będą organizować akcje dobroczynne, zamiast czekać na interwencję państwa "opiekuńczego"
- itd, itp...