Potrzebuję parafrazę "Dusiołka"(Bolesława Leśmiana) Musi być rymowana , może być napisana jakomś gwarą ale możę być też slangiem młodzieżowym , długość to 2 kartki A5 . Potrzebuję to na jutro więc proszę o szybką odpowiedź ale daję za to dużo punktów ;)
Bujał się tu i ówdzie Bajdała.
A wiosna mu zadek grzała.
Szkapę ciągnąć musiał i woła na doczepkę.
I szedł tak z nimi, aż ujrzał przyczepkę.
Zachciało się Bajdale kimać w upale.
Wykukał zezem ściółkę leśną – tu się uwalę tymczasem.
Czy ściółka miękka sprawdził obcasem.
Runął na glebę jak kłoda.
Razem z nim wół i szkapa młoda.
Gębe wykrzywił, coś parsknął,
Ziewnął, charknął i zasnął.
Śniło się coś Bajdale lecz,
Sam nie wiedział czy mlecz?
Dusiołek na pewno brzydki był
Bo, wydrapał się z rowu, aż trawę zrył.
Ryj miał jak ślimak obleśny,
A kuper miał jak stwór leśny.
Lecz żyć taki musi niestety na świecie.
Mimo że gębę obślizgłą ma, to wiecie.
Dyndał mu ogon z rzemyka,
Pod ogonkiem miał zaś łyka.
Przycupnął na Bajdale jak kruk na strachu.
Dusił go dusił – oj nie dobrze brachu.
Coś trzasło, co trzasło?
Coś się stało, coś zaschło?
Bajdała jęczał jak tylko umiał zaklęcie.
Słuchajcie wierzby jak płacze niemowlęcie!
Próbował co sił Bajdała,
Lecz jak widać dał ciała,
Choć nie długo marudził,
To się w końcu obudził.
Powiedział do szkapy:
Czemu zwieszasz swe chrapy?
Mogłeś Dusiołka kopytem załatwić teraz!
A nie siedzieć na zadzie jak to robisz nieraz.
Powiedział do woła:
Gdzie byłeś jak pan woła?
Mogłeś Dusiołka rogami postraszyć,
Lecz ty wolałeś się w runie zaszyć.
Powiedział Bajdała do Boga:
Nie wstyd Ci, czy trwoga?
Po coś stworzył Dusiołka?
Nie starczył ci widok mnie szkapy i wołka?
________________________________________
Mam nadzieję, że Ci się spodoba :)