Potrzebuję kilku wierszy... :) Bo bd brała udział w konkursie recytatorskim. i muszę jakiś wiersz znaleźć.. aa.. i mają to być wiersze wojenne jakieś ; * _______________________ Chcę, aby nie były bardzo długie ;p;p Bo to na środę . :) Możecie dodawać po kilka wierszy, który mi się spodoba, to dam NAJ <3
Spod niskich strzech - z rodzinnych gniazd, z fabrycznych dzielnic nędzy, wyszliśmy wraz w zielony las - Ojczyźnie zrywać więzy. Od progów chat, z wyniosłych miast Nieśliśmy serca młode W śmiertelny znój w żelazny bój- o równość i swobodę Niejeden z nas przemierzał świat, Niemałą zdeptał drogę, Nie szczędząc krwi i młodych lat, Dzień w dzień, noc w noc za wrogiem.
Wiersz "Wyzwolenie"
I była noc Nie sylwestrowa Nie świętojańska Zwykła Frontowa I roje kul Gwiazdy wojenne Blaskiem płonęły krwawym brzemiennym Z nocy tej Z żołnierskie krwi wolność wyrosła Rozwarła drzwi. I nastał dzień w wioskach i w mieście Pomimo zgliszcz Wolnych nareszcie!
,,Wojna``
kolejny wiersz o wojnie
W ręce karabin, a w sercu ból, Za naszą Polskę trzeba iść w bój. Za naszą Polskę umierać trzeba, Gdy Polska flaga na masztach powiewa.
Ten młody chłopak, lat może dwanaście, W polskim mundurze idzie na śmierć. W ustach mu brzmi polska piosenka, A obok niego zmieszany tłum.
Za chwilę wybuch, rozlewa się krew, Chłopak na ziemi leży i jęczy. Za naszą Polskę oddał swe życie, Za naszą Polskę dziś stoczył się.
Nikt im iść nie kazał, poszli bo wiedzieli za co idą walczyć, komu spłacać dług Nikt im iść nie kazał, poszli bo tak chcieli, bo takie dziedzictwo wziął po dziadach wnuk.
Wiersz "Cena istnienia"
Polegli na polach bitew, Żołnierze armii wolności - nie wstaną by oskarżać. Wzięci przez szpiclów z ulicy, Rozstrzeliwani na miejscu - nie wstaną by się zemścić. Zakatowani w kacetach, Zakratowani w karcerach - nie wstaną, aby nas sądzić. Ziemia zaleczy swe rany, miasta piękniejsze wyrosną - gdzie są popioły spalonych? Wznosząc świat sprawiedliwszy, świat ocalony z zagłady, zapamiętajmy na zawsze: że po to zginęli tamci - bohaterowie i tchórze - abyśmy my mogli żyć
Spod niskich strzech - z rodzinnych gniazd,
z fabrycznych dzielnic nędzy,
wyszliśmy wraz w zielony las -
Ojczyźnie zrywać więzy.
Od progów chat, z wyniosłych miast
Nieśliśmy serca młode
W śmiertelny znój w żelazny bój-
o równość i swobodę
Niejeden z nas przemierzał świat,
Niemałą zdeptał drogę,
Nie szczędząc krwi i młodych lat,
Dzień w dzień, noc w noc za wrogiem.
Wiersz "Wyzwolenie"
I była noc
Nie sylwestrowa
Nie świętojańska
Zwykła
Frontowa
I roje kul
Gwiazdy wojenne
Blaskiem płonęły krwawym brzemiennym
Z nocy tej
Z żołnierskie krwi wolność wyrosła
Rozwarła drzwi.
I nastał dzień w wioskach i w mieście
Pomimo zgliszcz
Wolnych nareszcie!
,,Wojna``
kolejny wiersz o wojnie
W ręce karabin, a w sercu ból,
Za naszą Polskę trzeba iść w bój.
Za naszą Polskę umierać trzeba,
Gdy Polska flaga na masztach powiewa.
Ten młody chłopak, lat może dwanaście,
W polskim mundurze idzie na śmierć.
W ustach mu brzmi polska piosenka,
A obok niego zmieszany tłum.
Za chwilę wybuch, rozlewa się krew,
Chłopak na ziemi leży i jęczy.
Za naszą Polskę oddał swe życie,
Za naszą Polskę dziś stoczył się.
Nikt im iść nie kazał, poszli bo wiedzieli za co idą walczyć, komu spłacać dług
Nikt im iść nie kazał, poszli bo tak chcieli, bo takie dziedzictwo wziął po dziadach wnuk.
Wiersz "Cena istnienia"
Polegli na polach bitew,
Żołnierze armii wolności
- nie wstaną by oskarżać.
Wzięci przez szpiclów z ulicy,
Rozstrzeliwani na miejscu
- nie wstaną by się zemścić.
Zakatowani w kacetach,
Zakratowani w karcerach
- nie wstaną, aby nas sądzić.
Ziemia zaleczy swe rany,
miasta piękniejsze wyrosną
- gdzie są popioły spalonych?
Wznosząc świat sprawiedliwszy,
świat ocalony z zagłady,
zapamiętajmy na zawsze:
że po to zginęli tamci -
bohaterowie i tchórze -
abyśmy my mogli żyć