Potrzebuję kilka wierszy o : sadzie, lesie, łące, górach.Wiersze muszą być rymowane i muszą zawierać minimum 2 wzrotki.
KIJ94
Sad W sadzie bujnym zielonym urokiem Istniała piękna fontanna przed rokiem. Dzisiaj już jej nie ma, gorzki lazur nieba- kwiaty, drzewa gdzię w górze śpiewna mewa, Bo ten sad jak z bajki. Ale dzisiaj zanieczyszczony jak dym z dziadkowej fajki.
Las Wielkie drzewa, stare szlaki Lasu odcień nagi, tajemniczy i samotny taki, mroczny nocą, jasny w dzień. Skąpany w poświaty koloru zieleń, Grzybek z grzybkiem krzewy z niebem.
Łąka Mały obszar, ale za to jaki... no więc pełen czerwoności także żółtość sobie gości, a nad tymi kolorami niebo malowane barwami Gdzieś daleko zając biega, a tu mak nam miga.
0 votes Thanks 0
karola1212
Duży sad, mały mak piękne niebo wielki ptak. Wielkie drzewa woku niego i maleńki kot na mleku.
Sad błekitny jak woda jednak to nie moda, żeby w sadzie małym, wielki siedział pies i zajadał wielki kęs.
W małym lesie wielki dzik, wielki dzik bardzo młody. Piękny las duże dzrewa i maleńkie matki zwierza.
Komorniki jekie małe i wążiutkie jakby zestarzałe. Czarne kjakięś w lesie jedzą drzewa kory małe pnie.
Na łące latają baki kolorowe i osy młode. Wszystkie uśmiechnięte i wielkie wieńce.
Kwiatki na łące pachną pąki zakwitają a na dzrewiw wielkie kotki zasiadają.
Wielkie gory, małe doły wszystkie jakby ze smoły Góry świetokrzyskie i stołowe zasaidają nad rowem.
Trzy Korony kąpią się w wodzie, a Zakopane w smrodzie. Ciekwe wszystkie małęgo ;asu, który jak zawsze wstaje za wczasu. czekam na naj
W sadzie bujnym zielonym urokiem
Istniała piękna fontanna przed rokiem.
Dzisiaj już jej nie ma,
gorzki lazur nieba- kwiaty, drzewa
gdzię w górze śpiewna mewa,
Bo ten sad jak z bajki.
Ale dzisiaj zanieczyszczony jak dym z dziadkowej fajki.
Las
Wielkie drzewa, stare szlaki
Lasu odcień nagi,
tajemniczy i samotny taki,
mroczny nocą, jasny w dzień.
Skąpany w poświaty koloru zieleń,
Grzybek z grzybkiem
krzewy z niebem.
Łąka
Mały obszar, ale za to jaki...
no więc pełen czerwoności
także żółtość sobie gości,
a nad tymi kolorami
niebo malowane barwami
Gdzieś daleko zając biega,
a tu mak nam miga.
piękne niebo wielki ptak.
Wielkie drzewa woku niego
i maleńki kot na mleku.
Sad błekitny jak woda
jednak to nie moda,
żeby w sadzie małym,
wielki siedział pies i
zajadał wielki kęs.
W małym lesie wielki dzik,
wielki dzik bardzo młody.
Piękny las duże dzrewa
i maleńkie matki zwierza.
Komorniki jekie małe i
wążiutkie jakby zestarzałe.
Czarne kjakięś w lesie jedzą
drzewa kory małe pnie.
Na łące latają
baki kolorowe i osy
młode. Wszystkie uśmiechnięte
i wielkie wieńce.
Kwiatki na łące pachną
pąki zakwitają a na
dzrewiw wielkie kotki
zasiadają.
Wielkie gory, małe doły
wszystkie jakby ze smoły
Góry świetokrzyskie i stołowe
zasaidają nad rowem.
Trzy Korony kąpią się w wodzie,
a Zakopane w smrodzie.
Ciekwe wszystkie małęgo
;asu, który jak zawsze wstaje za wczasu.
czekam na naj