Potrzebuję cytaty z literatury polskiej o drzewach bez życia, o udadłych drzewach, o słabych i chorych drzewach. Proszę podać również autora tekstu i tytuł utworu, skąd pochodzi cytat. Kto napiszę najwięcej i najbardziej sensownie dostanie naj. Uwaga, bo spamuję!.
Apokalipsa lasu
Autor: Dengusiak Przemysław
To miał być zwykły dzień
Potknąłem się o jakiś pień
Obok leżało drzewo bez życia
Powołane do innego użycia
Spokój przerwany bezlitośnie
Mechaniczny dźwięk śmierci
Ginęli powoli bracia natury
Ostatni bezbronnego lasu oddech
Wiatr ze złotych liści
Usypał mogiłę bez imienia
Przez dzień cały bez wytchnienia
Śpiewał wszystkim smutną pieśń
Bezdomni snuli się wystraszeni
Szukali do domu drogi
Oczy pełne zeschniętych łez
A zimą przyszła śmierć
Tam już nie płynie czas
Zniknął z pejzażu piękny las
Wiosna już tam nigdy nie zawita
Martwą ziemie tylko łzami zalała
Wiesław Myśliwski — Kamień na kamieniu (Rozdział II Droga)
No, i tych akacji szkoda. Żal za gardło ściskał, gdy się takie stare drzewa waliły pod piłami jak patyki. Człowiek się urodził z nimi, rósł z nimi, to myślał, że i umrze z nimi.
Nie wiem czy o to dokładnie chodziło ;)