Potępiać, współczuć czy podziwiać? Moja ocena bohatera powieści J. W. Goethego.
Geniuszka1
Moim zdaniem Werterowi można tylko współczuć. Goethe stworzyl charakterystyczna postac mlodego mezczyny , traktującego milosc bardzo powaznie. Po pierwszym nieudanym związku ( gdy będąc z jedną siostra rozkochał w sobie drugą) wyjechał i upatrywał szczescia w samotnosci, odsunal sie od ludzi aby bardziej nie cierpiec i nie krzywdzic innych . wlasnie w takim stanie dducha poznal lotte ktora byla jego blizniacza dusza . Gdy dowiaduje sie ze ma ona juz narzeczonego Alberta przezywa pieklo romantycznej milosci . w koncu zrozpaczony popelnia samobojstwo.
wlasnie w takim stanie dducha poznal lotte ktora byla jego blizniacza dusza . Gdy dowiaduje sie ze ma ona juz narzeczonego Alberta przezywa pieklo romantycznej milosci . w koncu zrozpaczony popelnia samobojstwo.