Poterzbuje streszczenie Makbeta( najkrótsze jakie sie da) bedz podziału na sceny i akty. Może być z neta :)
HouseMD
Krócej się nie dało, nie przesadzaj - przeczytasz to w 10 min:)
Akt I.
W scenie I, rozgrywającej się wśród grzmotów i błyskawic, znajdujące się w „pustej okolicy” trzy wiedźmy rozmawiają o przyszłym losie Makbeta. Scena następna przedstawia obóz pod Forres, za sceną słychać wojenną wrzawę. Przybyły z pola bitwy zraniony żołnierz opowiada Dunkanowi o waleczności Makbeta, po chwili potwierdza ją Rosse, który podkreśla, że Makbet stoczył zwycięski bój ze zdrajcą króla.
W kolejnej scenie te same co na początku czarownice oczekują Makbeta i witają go znamiennymi słowami: „Cześć ci, tanie Kawdoru! Przyszły królu, cześć ci!”. Bankowi, który przybył wraz z Makbetem czarownice przepowiadają równie niezwykłą przyszłość – mianowicie, że będzie „płodzić królów”. Obaj wojownicy są wstrząśnięci wróżbami, tym bardziej, że przybywa właśnie Rosse z informacją, iż z rozkazu króla Makbet został mianowany tanem Kawdoru. Już jako tana wita radośnie Makbeta Dunkan, zapowiadający zarazem, iż koronę postanowił oddać najstarszemu synowi, Malkolmowi. Następnie przenosimy się do zamku Makbeta, gdzie jego żona, Lady Makbet z otrzymanego przed chwilą od męża listu dowiaduje się o przepowiedni i o zaszczycie, jaki go spotkał. Gdy Makbet powraca do domu przedstawia mu zbrodniczy plan zamordowania króla, który zrodził się w jego umyśle. Plan ten miałby przyspieszyć spełnienie się wróżby. Makbet jest przerażony, a na wydanej na cześć Dunkana uczcie Lady Makbet wciąż przekonuje wahającego się męża o konieczności realizacji jej straszliwego planu. Makbet w końcu zgadza się, opuszczają go wszelkie skrupuły.
Akt II.
Banko opowiada Makbetowi o wielkim zadowoleniu króla z przyjęcia jakie mu zgotowano na zamku i łaskach, którymi król postanowił obdarzyć swych gospodarzy. Mimo tego Makbet wciela w życie swój zbrodniczy zamysł. Oboje małżonkowie są tak przerażeni tym, co się stało, że udają przed sobą iż zbrodnia nie została dokonana. Jednak zabójstwo Dunkana odkrywa niebawem Makduf, który przybył tej samej nocy. Makbet zabija – rzekomo w przypływie wściekłości – strażników, na których wcześniej rzucił podejrzenie – wskazał ich jako domniemanych zabójców. Jednak wyrzuty sumienia, które zaczął odczuwać tuż po dokonaniu zbrodni, coraz bardziej dają o sobie znać. Z kończącej akt II rozmowy Makdufa z Rossem dowiadujemy dowiadujemy się, iż królem obrano Makbeta, zaś synowie Dunkana, Malkolm i Donalbein uciekli, co może sugerować ich udział w zabójstwie.
Akt III.
Makbet, już jako król, wydaje ucztę i zaprasza na nią Banka. Zarazem jednak uświadamia sobie, że zgodnie z przepowiednią właśnie dzieci Banka będą dziedzicami tronu. Postanawia zatem zgładzić Banka i jego rodzinę. W tym celu wynajmuje Zbójców. Zabijają Banka, jednakże jego syn Fleance uchodzi z życiem. Makbet dowiaduje się o tym podczas uczty. Wtedy też ma wstrząsające widzenie – oto duch Banka wychodząc spod ziemi zjawia się przed nim. Scena jest tak pomyślana, iż ducha dostrzegają wyłącznie Makbet oraz widzowie spektaklu. Dla pozostałych uczestników uczty jest on niewidoczny. Lady Makbet widząc zszokowanego męża usiłuje jakoś wytłumaczyć jego stan umysłu, sam król również próbuje zbagatelizować zjawę, ale duch nawiedza go kilkakrotnie, czym potwierdza grozę przestrogi.
Z rozmowy Lennoxa z innym Lordem wynika jasno, iż rządy Makbeta nie cieszą się w Szkocji popularnością – król uważany jest za tyrana. Ponadto otoczenie zaczyna dostrzegać niezwykłość zachowania Makbeta, co sprawia, że staje się on podejrzany o dokonanie zbrodni.
Akt IV.
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, Makbet udaje się do trzech Czarownic, aby uzyskać od nich informacje o dalszych kolejach swego losu. Przepowiadają mu, że czeka go śmierć. Jednak część przewodni przekazują słowami, których nie jest w stanie zrozumieć – nie zginie bowiem z ręki człowieka, którego zrodziła kobieta i nie tknie go „żaden cios morderczy, póki las Birnam ku Duznańskiemu Wzgórzu nie pójdzie walczyć przeciw niemu”. Na zakończenie przepowiedni Czarownice powiadamiają Makbeta, że kolejnymi królami Szkocji będą potomkowie Banka.
W kolejnej scenie okazuje się, iż Makduf obawiając się króla zbiegł do Anglii. Opanowany szaleństwem Makbet wysyła do Lady Makduf morderców, którzy zabijają ją i jej synka. Następnie jesteśmy świadkami rozmowy Malkolma i Makdufa w Anglii. W powziętym przez nich obu planie zwrócenia się o pomoc do króla Anglii, utwierdza ich Rosse przybyły właśnie z wieścią o okrutnym losie rodziny Makdufa.
Akt V.
Lekarz i jedna z Dam pałacowych rozmawiają na temat choroby, jak opanowała Lady Makbet. Dama nie mając świadka, który mógłby to potwierdzić, obawia się wyjawić wyznanie, które usłyszała od Lady Makbet; wyznanie dotyczące dokonanych zbrodni. Lady Makbet usiłuje domyć ręce, które wydają się jej stale poplamione krwią. W jej obłąkanych słowach pobrzmiewają reperkusje zbrodni, które dokonane zostały przy jej udziale. Wkrótce Lady Makbet umrze, jak dowiemy się – śmiercią samobójczą.
Zamek oblegają wojska pod wodzą Makdufa i Malkolma. Makbet, ufny w przepowiednię wiedźm, że umrze, gdy ruszy na niego las birnamski, spokojnie oczekuje ataku. Nadbiega jednak żołnierz, który informuje go, iż las Birnam „widać jak się rusza i posuwa”. Przerażony Makbet nie wie, że żołnierze przeciwnika uciekli się do fortelu. Pragnąc niepostrzeżenie przybliżyć się do zamku ścięli gałęzie drzew i nadchodzą pod ich osłoną. Ostatnią nadzieję Makbeta na życie niweczy Makduf informacją o tym, że przyszedł na świat za pomocą cesarskiego cięcia – został wyjęty z łona matki. Makbet ginie z ręki Makdufa – przepowiednia Czarownic spełnia się.
Akt I.
W scenie I, rozgrywającej się wśród grzmotów i błyskawic, znajdujące się w „pustej okolicy” trzy wiedźmy rozmawiają o przyszłym losie Makbeta. Scena następna przedstawia obóz pod Forres, za sceną słychać wojenną wrzawę. Przybyły z pola bitwy zraniony żołnierz opowiada Dunkanowi o waleczności Makbeta, po chwili potwierdza ją Rosse, który podkreśla, że Makbet stoczył zwycięski bój ze zdrajcą króla.
W kolejnej scenie te same co na początku czarownice oczekują Makbeta i witają go znamiennymi słowami: „Cześć ci, tanie Kawdoru! Przyszły królu, cześć ci!”. Bankowi, który przybył wraz z Makbetem czarownice przepowiadają równie niezwykłą przyszłość – mianowicie, że będzie „płodzić królów”. Obaj wojownicy są wstrząśnięci wróżbami, tym bardziej, że przybywa właśnie Rosse z informacją, iż z rozkazu króla Makbet został mianowany tanem Kawdoru. Już jako tana wita radośnie Makbeta Dunkan, zapowiadający zarazem, iż koronę postanowił oddać najstarszemu synowi, Malkolmowi. Następnie przenosimy się do zamku Makbeta, gdzie jego żona, Lady Makbet z otrzymanego przed chwilą od męża listu dowiaduje się o przepowiedni i o zaszczycie, jaki go spotkał. Gdy Makbet powraca do domu przedstawia mu zbrodniczy plan zamordowania króla, który zrodził się w jego umyśle. Plan ten miałby przyspieszyć spełnienie się wróżby. Makbet jest przerażony, a na wydanej na cześć Dunkana uczcie Lady Makbet wciąż przekonuje wahającego się męża o konieczności realizacji jej straszliwego planu. Makbet w końcu zgadza się, opuszczają go wszelkie skrupuły.
Akt II.
Banko opowiada Makbetowi o wielkim zadowoleniu króla z przyjęcia jakie mu zgotowano na zamku i łaskach, którymi król postanowił obdarzyć swych gospodarzy. Mimo tego Makbet wciela w życie swój zbrodniczy zamysł. Oboje małżonkowie są tak przerażeni tym, co się stało, że udają przed sobą iż zbrodnia nie została dokonana. Jednak zabójstwo Dunkana odkrywa niebawem Makduf, który przybył tej samej nocy. Makbet zabija – rzekomo w przypływie wściekłości – strażników, na których wcześniej rzucił podejrzenie – wskazał ich jako domniemanych zabójców. Jednak wyrzuty sumienia, które zaczął odczuwać tuż po dokonaniu zbrodni, coraz bardziej dają o sobie znać. Z kończącej akt II rozmowy Makdufa z Rossem dowiadujemy dowiadujemy się, iż królem obrano Makbeta, zaś synowie Dunkana, Malkolm i Donalbein uciekli, co może sugerować ich udział w zabójstwie.
Akt III.
Makbet, już jako król, wydaje ucztę i zaprasza na nią Banka. Zarazem jednak uświadamia sobie, że zgodnie z przepowiednią właśnie dzieci Banka będą dziedzicami tronu. Postanawia zatem zgładzić Banka i jego rodzinę. W tym celu wynajmuje Zbójców. Zabijają Banka, jednakże jego syn Fleance uchodzi z życiem. Makbet dowiaduje się o tym podczas uczty. Wtedy też ma wstrząsające widzenie – oto duch Banka wychodząc spod ziemi zjawia się przed nim. Scena jest tak pomyślana, iż ducha dostrzegają wyłącznie Makbet oraz widzowie spektaklu. Dla pozostałych uczestników uczty jest on niewidoczny. Lady Makbet widząc zszokowanego męża usiłuje jakoś wytłumaczyć jego stan umysłu, sam król również próbuje zbagatelizować zjawę, ale duch nawiedza go kilkakrotnie, czym potwierdza grozę przestrogi.
Z rozmowy Lennoxa z innym Lordem wynika jasno, iż rządy Makbeta nie cieszą się w Szkocji popularnością – król uważany jest za tyrana. Ponadto otoczenie zaczyna dostrzegać niezwykłość zachowania Makbeta, co sprawia, że staje się on podejrzany o dokonanie zbrodni.
Akt IV.
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, Makbet udaje się do trzech Czarownic, aby uzyskać od nich informacje o dalszych kolejach swego losu. Przepowiadają mu, że czeka go śmierć. Jednak część przewodni przekazują słowami, których nie jest w stanie zrozumieć – nie zginie bowiem z ręki człowieka, którego zrodziła kobieta i nie tknie go „żaden cios morderczy, póki las Birnam ku Duznańskiemu Wzgórzu nie pójdzie walczyć przeciw niemu”. Na zakończenie przepowiedni Czarownice powiadamiają Makbeta, że kolejnymi królami Szkocji będą potomkowie Banka.
W kolejnej scenie okazuje się, iż Makduf obawiając się króla zbiegł do Anglii. Opanowany szaleństwem Makbet wysyła do Lady Makduf morderców, którzy zabijają ją i jej synka. Następnie jesteśmy świadkami rozmowy Malkolma i Makdufa w Anglii. W powziętym przez nich obu planie zwrócenia się o pomoc do króla Anglii, utwierdza ich Rosse przybyły właśnie z wieścią o okrutnym losie rodziny Makdufa.
Akt V.
Lekarz i jedna z Dam pałacowych rozmawiają na temat choroby, jak opanowała Lady Makbet. Dama nie mając świadka, który mógłby to potwierdzić, obawia się wyjawić wyznanie, które usłyszała od Lady Makbet; wyznanie dotyczące dokonanych zbrodni. Lady Makbet usiłuje domyć ręce, które wydają się jej stale poplamione krwią. W jej obłąkanych słowach pobrzmiewają reperkusje zbrodni, które dokonane zostały przy jej udziale. Wkrótce Lady Makbet umrze, jak dowiemy się – śmiercią samobójczą.
Zamek oblegają wojska pod wodzą Makdufa i Malkolma. Makbet, ufny w przepowiednię wiedźm, że umrze, gdy ruszy na niego las birnamski, spokojnie oczekuje ataku. Nadbiega jednak żołnierz, który informuje go, iż las Birnam „widać jak się rusza i posuwa”. Przerażony Makbet nie wie, że żołnierze przeciwnika uciekli się do fortelu. Pragnąc niepostrzeżenie przybliżyć się do zamku ścięli gałęzie drzew i nadchodzą pod ich osłoną. Ostatnią nadzieję Makbeta na życie niweczy Makduf informacją o tym, że przyszedł na świat za pomocą cesarskiego cięcia – został wyjęty z łona matki. Makbet ginie z ręki Makdufa – przepowiednia Czarownic spełnia się.