Jan Chrzciciel zapowiada przyjście mocniejszego od siebie, ktoremu on nie jest godzien rozwiązać rzemyka u Jego sandałów.
Jezus z Nazaretu przyszedł nad Jordan i przyjął chrzest z rąk Jana Chrzciciela. Gdy wychodził z wody zstąpił na Niego Duch Święty w postaci Gołębicy, a z Nieba odezwał się głos Boga Ojca: "Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie."
W tym fragmencie ewangelii chodzi o to, że Jan Chrzciciel przewiduje, że przyjdzie dziś ktoś potężniejszy od niego. Nagle nadchodzi Jezus, który prosi go o chrzest. Oczywiście Jan Chrzciciel godzi się na to i udziela mu chrztu. Pod koniec ceremonii nadleciała gołębica, a potem Bóg powiedział coś do swojego Syna.
Ewangelia z 8 I - Mk 1,6b-11
Jan Chrzciciel zapowiada przyjście mocniejszego od siebie, ktoremu on nie jest godzien rozwiązać rzemyka u Jego sandałów.
Jezus z Nazaretu przyszedł nad Jordan i przyjął chrzest z rąk Jana Chrzciciela. Gdy wychodził z wody zstąpił na Niego Duch Święty w postaci Gołębicy, a z Nieba odezwał się głos Boga Ojca: "Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie."
W tym fragmencie ewangelii chodzi o to, że Jan Chrzciciel przewiduje, że przyjdzie dziś ktoś potężniejszy od niego. Nagle nadchodzi Jezus, który prosi go o chrzest. Oczywiście Jan Chrzciciel godzi się na to i udziela mu chrztu. Pod koniec ceremonii nadleciała gołębica, a potem Bóg powiedział coś do swojego Syna.
Mam nadzieję, że pomogłem :)