POMOCY! POTRZEBUJĘ NA DZISIAJ!!! Carska Rosja i jej stolica. Na podstawie Pana Tadeusza napisz czym charakteryzowało się życie ludzi w Rosji na początki XIX w.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W tej pracy chciałabym przedstawić mój pogląd na przedstawiony temat, i poprzeć go jak najlepszymi argumentami w celu wywarcia przemyśleń u czytelnika po zapoznaniu się z pracą. Autorem przedstawionych fragmentów jest Adam Mickiewicz,który jak wiemy jest wybitnym przedstawicielem Romantyzmu. Pierwsze skojarzenie nachodzące nas z państwem Rosja to –car,a status społeczny, jakim jest car kojarzy nam się z tyranem, dyktatorem,despotom. Mickiewiczowi do skojarzeń cara włączał się jeszcze Petersburg jako symbolika carskiego okrucieństwa i bezwzględności.
Petersburg widziany oczyma narratora to zimna otchłań, w której jedyna niby rozrywką miało być przemarsz dworu carskiego. Opis narratora wszechwiedzącego skupia się głównie na całym tym widowisku. Szczegółowo oddaje kolejność przechodzących, ich wygląd a przy tym zachowania obserwatorów- chłopów. Jego funkcja jest tu bardzo ważna, gdyż dzięki niemu uzmysławia sobie czytelnik, jaka musiało to groteskowo wyglądać. Wszystko to obrazuje nam wcześniej podany osąd przeze mnie a mianowicie obrazu Petersburgu jako państwo reżimu,samodzierżawia i pychy dworu carskiego. Ten cały przemarsz ma na celu wyeksponowania dóbr materialnych, jakimi się chlubił car ze swą świtą, aby wywrzeć respekt i strach u podwładnych. Cały ten korowód spełnia swą funkcje gdyż chłopi obserwują to wszystko, jako niewykształceni cieszą się z owego widowiska, i chwalą się i wymieniają wrażeniami „Jak tam chodzić pięknie! Cara widziałem i przed Generałem Nisko kłaniałem i paziem gadałem!”
Społeczeństwo tego okresu opierało się na ogromniej hierarchizacji, podkreślona kolejność wysterowanych po sobie osobistości w przemarszu argumentuje moje zdanie. Cesarz stanął na przedzie przechadzki, następnie dworscy urzędnicy,potem gwardyjskie modniejsze młokosy,dalej czynownik, pośrodku damy. Cały ten zabieg ma na celu pokazanie kolejnych po sobie statusów społecznych, ich odmienność, która jest widoczna gołym okiem,czyli wiążąca się z ubiorem. Także ukazanie funkcjonowania despoty jest zauważalne po zachowaniu poddanych-chłopów,czyli kłanianie się wyższym od siebie a gardzenie niższym. I to nie dotyczy tylko zachowania chłopów a także samych uczestników procesji, gardzą osobami, które szły w dalszych szeregach przemarszu,a darzą ogromnym poszanowaniem dla osób przed sobą,. Moje określenie spaceru,procesja było celowe sam Mickiewicz podkreślił ten groteskowy wygląd całego widowiska „Jak procesyjne w kościele obrzędy”. Musiało to naprawdę komicznie wyglądać,ten cała wyższa klasa w spacerze w mrozie z porozpinanymi futrami w celu ukazania dobrobytu, orderów,odznak. Ta niby sakralność w owym czasie musiała budzić respekt, jednak z perspektywy czasowej może to bawić, w momencie, gdy sobie czytelnik to wyobraża.
Czas teraz by było skomentować zachowania społeczeństwa niższego. Gdyż cechuje się on służalnością, czyli ich pobyt na ceremonii jest tam w pewnym sensie obowiązkiem,gdyż car tylko i wyłącznie, dlatego organizuje te przemarsze oby zobaczyć posłuszeństwo, oddanie i oddania hołdu przez poddanych. Ich poświecenie idzie za tym za ponoszeniem ofiar. Mróz okropny, jaki możemy sobie wyobrazić w owych terenach nie mógł sprzyjać w podziwianiu swego Pana „Każdy trze ręce i zębami dzwoni,[...]” Zachowanie te wiąże się z głupota chłopów, i lekiem przed władcą –tyranem.
Kolejnym tekstem do scharakteryzowania społeczeństwa rosyjskiego była opowieść Telimieny. Tekst ten o wiele bardziej dynamiczny od statycznego opisu w Dziadach. Telimena opisuje Petersburg w ramach opowieści o swej śmiesznej historii, która jej się przytrafiła, gdy spędzała czas w tych terenach. Tekst ten opisuje Petersburg jako wielki świat. Świat wielu możliwości- wychwalanych przez Telimene, jakoby ona takie tam posiadała. Można te „wielkie możliwości” nie zaakceptować, ponieważ są one zdobyte poprzez znajomości. Jednak osobom takim jak Telimena żyło się tam,w taki sposób bardzo dobrze.
Dzięki tym kontaktom ludzie pokroju Telimeny mogli żyć w dostatku, nie obawiając się niczego. W przeciwieństwie do ludzi o niższym statusie społecznym, w tamtejszym Petersburgu główną metoda sprawowania władzy było wywołanie strachu u poddanych. Taka polityka sprzyjała stosunkom miedzy ludźmi pokroju Telimeny,a ludźmi na wyższych stanowiskach. Co w rezultacie wiąże się z tym ze osoby typu rolnicy,sprzedawcy, handlowcy i inni mieli ciężko w tych czasach na terenach carskiej Rosji. Kolejny raz potwierdza się reguła: Im więcej znajomości tym lepiej, nawet sam cytat potwierdza moja tezę:”By przyznał się do winy i tym grzech swój zgładził[...] Do cesarza i wyrok nieco ułaskawi” brak kontaktów Kozodusia spowodował jego porażkę, upokorzenie, które wiązało się z przyznaniem się do winy i odsiadki przez cztery tygodnie w kozie.
Moim zdaniem cały ten fragment z „Pana Tadeusza” świadczy o wcześniejszym problemie rozpatrywanym przeze mnie, a mianowicie o tamtejszej zhierarchizowanej Rosji, o stosunkach społecznych polegających na kontaktach. To musiało być straszny problem, z tego względu,że prawo w tamtych czasach służyło bogatym i zamożnym. Mały biedny czlowiczek tam nie miał prawo głosu, jak w tym powiedzeniu „Dzieci i ryby nie maja głosu” musieli naprawdę tak się czuć. W tej wielkiej krainie rozkoszy, jakim była Rosja dla bogatych, ci biedni musieli czuć się jak takie niemowlęcia,które muszą się podporządkować straszym-, czyli wyższym w statusie społecznym.
Reasumując wszystkie postawione problemy, można z odwagą powiedzieć,że w świetny sposób Mickiewicz przedstawił problem tamtejszej carskiej Rosji. Model przerysowania, i groteskowego przedstawienia całej sytuacji mu się przysłużył z tego względu,że faktycznie czytelnik zauważa problem tamtejszego ludu,ale w sposób bawiący, dzięki temu tekst jest ten ciekawszy. Mam nadzieje,że przedstawione przeze mnie tezy,które starałam się poprzeć argumentami przybliżyły problem zhierarchizowanej , despotycznej Rosji. Jak faktycznie było w owych czasach ciężko ludziom o niższym statusie społecznym. Ich strach był w pełni argumentowany, z powodu niezbyt prawego rządu cara , i jego metod zastraszania. Wiec wyciągając ostatni wniosek z całej pracy można napisać, że życie w czasach carskiej Rosji było trudne w kręgach ludu niższej rangi.O to chodziło?Myślę że pomogłam :)