Podajcie mi wiersze Marianny Bocian, mają być krótkie
ala0812
,,Miłosć'' Nie jesteś mi dany od pocałunku opisuję twoje życie wzrokiem -to czysta miłość zrodzona z bólu olśnienia
jestem obok ciebie jak anioł z odrzuconym ciałem kobiety
możesz obdarzyć mnie swoja męką bo dojrzała miłość ma siłę ten stan przyjąć darem
jest spełniona bez pustoszenia ciał pocałunkami
jest taka bezkresna miłość która ciała wyklucza nie rani nie oślepia jest jak jaskółka która czas rozwesela
,,Zakochani'' twoje odgrodzonych od reszty świata w potrzasku jak więzniowie w celi najwspanialej okradają Boga z miłości -to wszystko będzie im wybaczone- jeszcze więcej będzie im przydane ucztowały wiecznością ciała nie może tu być żadnej mowy o grzechu! o reszcie mówić wieczność zabrania
nad kochankami zaciąga warte sześcioskrzydły cherub z opaską na oczach
Nie jesteś mi dany od pocałunku
opisuję twoje życie wzrokiem
-to czysta miłość
zrodzona z bólu olśnienia
jestem obok ciebie jak anioł
z odrzuconym ciałem kobiety
możesz obdarzyć mnie swoja męką
bo dojrzała miłość ma siłę
ten stan
przyjąć darem
jest spełniona
bez pustoszenia ciał pocałunkami
jest taka bezkresna miłość
która ciała wyklucza
nie rani
nie oślepia
jest jak jaskółka
która czas rozwesela
,,Zakochani''
twoje odgrodzonych od reszty świata
w potrzasku jak więzniowie w celi
najwspanialej okradają Boga z miłości
-to wszystko będzie im wybaczone-
jeszcze więcej będzie im przydane
ucztowały wiecznością ciała
nie może tu być żadnej mowy
o grzechu!
o reszcie mówić
wieczność zabrania
nad kochankami zaciąga warte
sześcioskrzydły cherub
z opaską na oczach