Pewnego dnia ojciec dał mi jedną część majątku i poszłem w świat. Chodzłem to do jednego sklepy to do drugiego. Było mi dobrze. Aż wkońcu pewnego dnia, kiegy chciałem coś kupić to zabrakło mi już pieniędzy. Byłem głodny i niemiełem się w co ubrać. Postanowiłem że pójdę do ojca i poproszę go o to czy mogę wrócić. Więc poszłem. Ojciec mnie przyjoł bez problemu i był zadowolony że jestem. Starszy syn się troche czepiał i miał zał do ojca, ale tato mu wszystko wytłumaczył i już jest wszystko dobrze.
Pewnego dnia ojciec dał mi jedną część majątku i poszłem w świat. Chodzłem to do jednego sklepy to do drugiego. Było mi dobrze. Aż wkońcu pewnego dnia, kiegy chciałem coś kupić to zabrakło mi już pieniędzy. Byłem głodny i niemiełem się w co ubrać. Postanowiłem że pójdę do ojca i poproszę go o to czy mogę wrócić. Więc poszłem. Ojciec mnie przyjoł bez problemu i był zadowolony że jestem. Starszy syn się troche czepiał i miał zał do ojca, ale tato mu wszystko wytłumaczył i już jest wszystko dobrze.
Mam nazieję ze pomogłam! :)