pisze opowiadanie... i utknęłam.
(...) Kiedyś, przed laty, gdy był jeszcze młody, zmarła mu żona. To ona znalazła bezbronnego psiaka w rzece. A teraz żyje w lepszym świecie, w którym nie ma bólu i cierpienia.
A kundel dostał imię Funcik. Tylko on został leśniczemu. Stał się jego wiernym przyjacielem.
Dni mijały im szybko, wypełnione ciężką pracami bezgraniczną przyjaźnią.
To fragment. I co ma być dalej?
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.