pilne dam naj i punkty dodatnie Napisz opowiadanie o "Panu o przyrody" (na podstawie wiersza "Pan od przyrody"). Ukaż w nim kontrast pomiędzy tym, czego uczył (umiłowanie życia), a tym, czego zaznał (nienaturalna, niepotrzebna śmierć). Opowiadanie zacznij od zdania: "Nie mogę przypomnieć sobie jego twarzy, lecz spotykam go wszędzie: w zielonych listkach, w deszczu, w obłokach, w napotkanych motylach, w biedronkach, w żukach - widzę, jak ginie czasami w ciemnym pokoju profesorskim na końcu korytarza liści.". Zakończ opowiadanie zdaniem: "To tragiczne i głupie, lecz w drugim roku wojny zabili pana od przyrody łobuzy od historii. To straszne. Lecz on żyje, choćby w tych moich dziwnych z nim spotkaniach - na przekór wojnie, głupocie, bezsensowi, na przekór ludziom, którzy nie potrafią szanować życia...".
Pan od przyrody nie kojarze jego wyglądu lecz jego zamiłowanie do przedmiotu widać na kilometry. Gdzie się nie spojrze jest przyroda , natura gdy na nią spoglądam odrazu sobie jego przypominam. W szkole , na korytarzach zaóważyć możne że na lekcje idzie z uśmiechem na tważy. Niestety nie podołał zadaniu z histori i łobuzy go zabili. To strazne lecz on żyje choćby w tych moich dziwnych z nim spotkaniach - na przekór wojnie, głupocie, bezsensowi, na przekór ludziom, którzy nie potrafią szanować życia.
Pan od przyrody nie kojarze jego wyglądu lecz jego zamiłowanie do przedmiotu widać na kilometry. Gdzie się nie spojrze jest przyroda , natura gdy na nią spoglądam odrazu sobie jego przypominam. W szkole , na korytarzach zaóważyć możne że na lekcje idzie z uśmiechem na tważy. Niestety nie podołał zadaniu z histori i łobuzy go zabili. To strazne lecz on żyje choćby w tych moich dziwnych z nim spotkaniach - na przekór wojnie, głupocie, bezsensowi, na przekór ludziom, którzy nie potrafią szanować życia.