Opowiedz wybrano przygode z lektóry Tomek w krainie kangórów,
kamil10dragoas
Grupa ludzi polujących w której był ojciec Tomka i on sam dowiedziała się że w pewnym miejscu jest stado kangurów. Podzielili się więc na mniejsze grupy. Tomkowi pozwolono uczestniczyć w akcji więc również mógł się rozdzielić. Był w grupce z indianinami czy murzynami (dokładnie nie pamiętam bo czytałem tę książke kilka lat temu). Na znak innej grupy mieli pójść w pogoń. Mieli w planach zabicie szefa grupy kangurów, ponieważ wtedy reszta nie będzie wiedziała co robić i mogą się te kangury poddać. Ludzie którzy także uczestniczyli w tym obeszli stado od innych stron. Gdy uwidoczniony został znak na horyzoncie Tomek ruszył w kierunku stada. Zaczął je po chwili doganiać, lecz one zaczęły uciekać, choć na całe szczęście reszta polujących zablokowała ich wyjście i kangury zawróciły. Pomocnicy chłopaka mówili mu by strzelał, bo to jedyne wyjście. Tomek miał przy sobie broń, więc przystanął, wziął ją i załadował, ponieważ zauważył szefa stada, który biegł bardzo szybko. Tomkowi ciężko było oddać ten strzał, gdyż rzadko strzelał z prawdziwej broni, ale miał troche wprawy. Szef stada prawie już mu uciekł, aż tu nagle Tomek nazbierał sił i strzelił. Strzał okazał się celny a reszta stada spłoszyła się. Wszyscy uczestnicy tego polowania bardzo się cieszyli i mu podziękowali za pomoc a zwłaszcza jego ojciec był z niego bardzo dumny.
Tomek Wilmowski spał na statku w czasie sztormu i wtedy przeniesiono klatkę z tygrysem do strzelnicy.Gdy obudził się postanowił iść do strzelnicy zrobionej dla niego i poćwiczyć strzelanie. jak szedł to zobaczył, że drzwi tam gdzie myślał, że jest tygrys są otwarte.Chciał zawołać ojca ale nie chciał go budzić więc postanowić sam przymknąć drzwi nie zaglądając do środka zamknął je i postanowił opowiedzieć to tacie jak się obudzi. Poszedł do strzelnicy. Tam zobaczył że stoi otwarta klatka i tygrys koło niej , a na przeciw pan Smuga,który nie miał żadnej broni. Powiedział do Tomka, że jak tygrys go zaatakuje to ma go zastrzelić. Stali tak przez jakąś chwile. Tygrys był coraz bardziej poddenerwowany i już szykował się do skoku wtedy tomek strzelił Nagle Smuga rzucił się na tygrysa. Raz tygrys był na dole raz on. I tak przed dłuższą chwile.Gdy się okazało,że już nie żyje pan Smuga wstał i pogratulował Tomkowi za to, że uratował mu życie . Tomek dziwił się po co Smuga rzucił się na tygrysa,ale on powiedział że nie był pewny czy trafił.Okazało się,że trafił dokładnie między oczy. Po tym zdarzeniu Tomek był chwalony przez wszystkich z pokładu,a sam z siebie był bardzo zadowolony.
Tomek Wilmowski spał na statku
w czasie sztormu i wtedy przeniesiono klatkę z tygrysem do strzelnicy.Gdy obudził się postanowił iść do strzelnicy zrobionej dla niego i poćwiczyć strzelanie. jak szedł to zobaczył, że drzwi tam gdzie myślał, że jest tygrys są otwarte.Chciał zawołać ojca ale nie chciał go budzić więc postanowić sam przymknąć drzwi nie zaglądając do środka zamknął je i postanowił opowiedzieć to tacie jak się obudzi. Poszedł do strzelnicy. Tam zobaczył że stoi otwarta klatka i tygrys koło niej , a na przeciw pan Smuga,który nie miał żadnej broni. Powiedział do Tomka, że jak tygrys go zaatakuje to ma go zastrzelić. Stali tak przez jakąś chwile. Tygrys był coraz bardziej poddenerwowany i już szykował się do skoku wtedy tomek strzelił Nagle Smuga rzucił się na tygrysa. Raz tygrys był na dole raz on. I tak przed dłuższą chwile.Gdy się okazało,że już nie żyje pan Smuga wstał i pogratulował Tomkowi za to, że uratował mu życie
. Tomek dziwił się po co Smuga rzucił się na tygrysa,ale on powiedział że nie był pewny czy trafił.Okazało się,że trafił dokładnie między oczy.
Po tym zdarzeniu Tomek był chwalony przez wszystkich z pokładu,a sam z siebie był bardzo zadowolony.