Opowiedz o wymyślonej sytuacji, w której wydawałoCi się, że poniesiesz klęske, ale nagle wszystko sie odmieniło.W swojej wypowiedzi wykorzystaj podane sformułowania, które pojawiły sie w ytworze.
chwila kazni nadeszła,niniewyrażna mina wpaść w panikę, wziąść się w garść, mysleć gorączkowo
Daje max prosze o rozwiązanie.
petronella
Podczas jedzenia orzechow polalam mi sie zab. mama nie czekajac chwili i nawet nie postrzegajac mojej miny wziela sluchawke do reki wykrecila do znajomego od lat dentysty. termin wizyty byl na drugi dzien z rana wiec do szkoly nie poszedlem/ poszlam. Mama pomimo moich nie za dobrych checi i wyraznych krzykow ze niechce isc do dentysty jednak mnie tam sila i szantarzem zaprowadzila. juz w drodze czulem/czulam bol brzucha stres panike. Nawet dobre slowa mamy ktora chcialamnie uspokoich nic nie pomogly. Gdy czekalismy tak dosc dlugo w poczekalni czulem/ czulam sie jak wydany/wydana na smierc. w koncu chwila kazni nadeszla, nogi sie podemna uginaly moja mnia byla niewyrazna. Chcilaem/chcialam wpasc w panike udawac ze mam goraczke i myslec goraczkowo, ale pomyslalem ze i ta bede musial/ musiala naprawic zeba wiec wzielam/wzielem sie w garsc. Bardzo mila pani dentystka w klika minut naprawila mojego zeba ktory juz mnie przestal bolec. Nwet nirbylo tak strasznie ale nie jestem pewna / pewny czy bym drugi raz to przezyl/ przezyla.