Opowiedz najśmieszniejszą hiistorię z książki Mikolajek i inne chlopaki
jolanta5005
Pewnego dnia rano listonosz przyniósł paczkę dla Mikołaja. Tata od razu wyczuł kłopoty. Gdy Mikołajek rozpakował paczuszkę zobaczył kredki. Te kredki dostał od Buni. Chłopiec ucieszył się z prezentu i zaczął bawić się kredkami. Nagle te się wysypały. Mama kazała mu je szybko pozbierać, gdyż chłopiec mógłby spóźnić się do szkoły. Mikołaj wziął kredki ze sobą, by pochwalić się nimi przed kolegami. Chłopcy na lekcji zaczęli się nimi bawić. Nauczycielka poprosiła, by koledzy oddali kredki Mikołajowi. Na przerwie chłopiec zauważył, że brakuje mu żółtej kredki. Uczniowie wzajemnie się oskarżali o kradzież. Mikołajek wrócił do domu smutny, ponieważ pudełko było zepsute, niektóre kredki połamane i co najważniejsze - nadal brakowało jednej z kredek. Tymczasem żółta kredka przez cały czas leżała w domu na podłodze i to o nią tata przewrócił się pod drzwiami jadalni.