Opiszcie jak spędzacie święta bożego narodzenia . w ok. 20 zdaniach.
nagielka90
No wiec tak : wstaje 6/7 rano i ide wziąć ciepłą kąpiel potem ubieram sie w ciepła ciuchy i potem ide do swojego pokoju i tam wysyłam sms-y z życzeniami a jak ktoś z rodzinny z zagranicy to wtedy przez e-maila :) potem jak wstanie moja mama to pomagam jej w kuchni i w ostatnich porządkach potem jak wstaną już wszyscy i mamy chwile czasu to gramy w planszówki xd albo oglądamy filmy albo wychodzimy na podwórko i jak jest śnieg to sie rzucamy śnieżkami i wgl. bawimy sie potem jak jest już wieczór to zapalamy lampki na choinkach i tam gdzie mamy w domu :) i jest tak fajnie potem jest kolacje i jak już zjemy to wtedy prezenty :] jak już rozpakujemy to oglądamy je albo sie nimi bawimy(tylko te rzeczy do zabawy) i potem oglądamy przeważnie Kewina i jemy słodycze
Święta Bożego narodzenia spędzia się z rodziną przy jednym stole, zawsze mam 12 potraw i jest zawsze wolny tależ jakby przyszedł nie spodziewany gość.Przed posiłkiem dzielę się opłatkiem i składam życzenia. Pierwsza potrawa którą jem z rodziną to barszcz z uszkami albo z pierogami.Nastepnie jem kutię.Potem jem pierogi z kapustą albo ruskie.Pije również kompot z suszonych owoców.Po jedzeniu rozmawiam z rodziną .Wyczekuje do 24.00 i idę na pasterkę.Po pasterce idę do domu odpakowywać prezenty.
wstaje 6/7 rano i ide wziąć ciepłą kąpiel potem ubieram sie w ciepła ciuchy i potem ide do swojego pokoju i tam wysyłam sms-y z życzeniami a jak ktoś z rodzinny z zagranicy to wtedy przez e-maila :) potem jak wstanie moja mama to pomagam jej w kuchni i w ostatnich porządkach potem jak wstaną już wszyscy i mamy chwile czasu to gramy w planszówki xd albo oglądamy filmy albo wychodzimy na podwórko i jak jest śnieg to sie rzucamy śnieżkami i wgl. bawimy sie potem jak jest już wieczór to zapalamy lampki na choinkach i tam gdzie mamy w domu :) i jest tak fajnie potem jest kolacje i jak już zjemy to wtedy prezenty :] jak już rozpakujemy to oglądamy je albo sie nimi bawimy(tylko te rzeczy do zabawy) i potem oglądamy przeważnie Kewina i jemy słodycze
Święta Bożego narodzenia spędzia się z rodziną przy jednym stole, zawsze mam 12 potraw i jest zawsze wolny tależ jakby przyszedł nie spodziewany gość.Przed posiłkiem dzielę się opłatkiem i składam życzenia. Pierwsza potrawa którą jem z rodziną to barszcz z uszkami albo z pierogami.Nastepnie jem kutię.Potem jem pierogi z kapustą albo ruskie.Pije również kompot z suszonych owoców.Po jedzeniu rozmawiam z rodziną .Wyczekuje do 24.00 i idę na pasterkę.Po pasterce idę do domu odpakowywać prezenty.