to był zwykły dzien myślałam że nic się ciekawego nie wydaż aż w końcu zobaczyłam
że pies zaczyna biec pod rozpędzony autobus . ruszyłam z a nim i dorwałam go akurat gdy autobus przejerzdzał myślałam żę z gine , ale ten pies gdy się na mnie spojrzał zrobiło mi sie go żal miał smutek w oczach. od tej pory mieszka ze mną jest miojim oprzyjacielem ma naimie miki i gdyby trzeba było zrobiła bym to samo wiem żę to nieprawdopodobne a jednak. ta historia jest prawdziwa mam nadzieje że pomogłam licze na naj
to był zwykły dzien myślałam że nic się ciekawego nie wydaż aż w końcu zobaczyłam
że pies zaczyna biec pod rozpędzony autobus . ruszyłam z a nim i dorwałam go akurat gdy autobus przejerzdzał myślałam żę z gine , ale ten pies gdy się na mnie spojrzał zrobiło mi sie go żal miał smutek w oczach. od tej pory mieszka ze mną jest miojim oprzyjacielem ma naimie miki i gdyby trzeba było zrobiła bym to samo wiem żę to nieprawdopodobne a jednak. ta historia jest prawdziwa mam nadzieje że pomogłam licze na naj