swiat bez komputerów :) wiec moim zdaniem gdyby nie bylo komputerów to swiat bylby lepszy poniewaz dzieci nie poswiecalyby mu tyle czasu.. Ludzie mieliby ze soba lepszy kontakt.. wiecej znajomosci takich prawdziwych a nie wirtualnych.. Na co komu tych gier.. nie lepiej bawic sie z przyjaciółmi np.. moim zdaaniem lepiej :0
swiat uzalezniony: ludzie nie wychodza z domów, siedza przed kompami.. traca zycie jak zwierzeta w klatce. stajemy sie samotni i nie patrzymy na innych ludzi.. w takim swiecie nie byloby po co zyc.. tak właśnmie uwazam.. PROSZE :)
Świat bez komputerów widzę jako świat lepszy dla naszego społeczenśtwa, choć też nie do końca... Według mnie człowiek, który nie ma komputera jest człowiekiem szczęśliwszym, mającym czas dla swojej rodziny i przyjaciół. Dzieci nie musiałyby grać w gry, które zawierają przemoc i wulgaryzymy. Choć rodzice zabraniają użytkowania z nich, grożąć dziecku nieprzyjemnymi konsekwencjami, nie są w stanie całodobowo być przy nim i ich pilnować. Ludzie w ówczesnym świecie coraz mniej spędzają ze sobą czasu, bo przecież teraz królują komunikatory typu skype, gg oraz portale społecznościowe typu facebook czy nasza-klasa. Zaprzestanie korzystania z komputerów poprawiłoby relację między ludźmi, które robią się coraz trudniejsze i za niedługo będą już niemożliwe do naprawienia.
Świat uzależniony od komputerów widzę jako pusty świat. Wszyscy urzędowaliby w swoich domach przed komputerami, mając na czołach okulary, ponieważ nasze oczy nie wytrzymałyby takiego całodbowego gapienia się w ekran. Dorosli z pewnościa zamawialiby najprostsze zakupy przez sieć. Nasze życie byłoby nudne, nie logiczne i bez sensu. Dzieci z pewnościa stałyby się o wiele agresywniejsze. Wychowane zostałyby wiedzac, że ich celem życiowym jest przejście jakiegoś dennego levelu w grze. Zniknęłyby takie wartości jak przyjaźń, miłość...
swiat bez komputerów :) wiec moim zdaniem gdyby nie bylo komputerów to swiat bylby lepszy poniewaz dzieci nie poswiecalyby mu tyle czasu.. Ludzie mieliby ze soba lepszy kontakt.. wiecej znajomosci takich prawdziwych a nie wirtualnych.. Na co komu tych gier.. nie lepiej bawic sie z przyjaciółmi np.. moim zdaaniem lepiej :0
swiat uzalezniony: ludzie nie wychodza z domów, siedza przed kompami.. traca zycie jak zwierzeta w klatce. stajemy sie samotni i nie patrzymy na innych ludzi.. w takim swiecie nie byloby po co zyc.. tak właśnmie uwazam.. PROSZE :)
Świat bez komputerów widzę jako świat lepszy dla naszego społeczenśtwa, choć też nie do końca... Według mnie człowiek, który nie ma komputera jest człowiekiem szczęśliwszym, mającym czas dla swojej rodziny i przyjaciół. Dzieci nie musiałyby grać w gry, które zawierają przemoc i wulgaryzymy. Choć rodzice zabraniają użytkowania z nich, grożąć dziecku nieprzyjemnymi konsekwencjami, nie są w stanie całodobowo być przy nim i ich pilnować. Ludzie w ówczesnym świecie coraz mniej spędzają ze sobą czasu, bo przecież teraz królują komunikatory typu skype, gg oraz portale społecznościowe typu facebook czy nasza-klasa. Zaprzestanie korzystania z komputerów poprawiłoby relację między ludźmi, które robią się coraz trudniejsze i za niedługo będą już niemożliwe do naprawienia.
Świat uzależniony od komputerów widzę jako pusty świat. Wszyscy urzędowaliby w swoich domach przed komputerami, mając na czołach okulary, ponieważ nasze oczy nie wytrzymałyby takiego całodbowego gapienia się w ekran. Dorosli z pewnościa zamawialiby najprostsze zakupy przez sieć. Nasze życie byłoby nudne, nie logiczne i bez sensu. Dzieci z pewnościa stałyby się o wiele agresywniejsze. Wychowane zostałyby wiedzac, że ich celem życiowym jest przejście jakiegoś dennego levelu w grze. Zniknęłyby takie wartości jak przyjaźń, miłość...