opisz wakacyjny dzień który z radością wspominasz prosze na teraz
na pół strony
najbardziej niedziela gdzie z rodzina poszlismy na ryby
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Moim najfajniejszym dniem, który wspominam i będę wspominać jest niedziela. Poszliśmy wtedy z rodziną na ryby, co prawda połów był średnio udany, jednakże czas spędzony w miejscu połowu był fantastyczny. Z początku monotonna droga nad jezioro, był upalny dzień, ponad 30 stopnii celsujsza. W aucie nie mogliśmy wytrzymać, dlatego odrazu po dojechaniu nad jezioro zdjąłem ubranie i w bokserkach wskoczyłem do wody, jako iż można było się w jeziorze kompać. Po paru minutach, gdy ojciec wyjął potrzebne rzeczy z bagażnika poszliśmy łowić ryby na drugą stronę jeziora. Był tam pomost, a na pomoście była grupka chłopaków w moim wieku. Ojciec powiedział że jeśli mi się nudzi to mogę się iść pobawić, i tak też zrobiłem, ojciec poszedł łowić ryby, zaś ja postanowiłem pobawić się z ową grupą. Było ich trzech - Marcin, Damian i Kamil, poszliśmy do wody, chłopaki wzięli piłkę plażową, i rzucaliśmy sobie w wodzie. Po około dwóch godzinach ojciec postanowił wracać do domu, chłopaki też musięli iść więc nie żałowałem decyzji ojca. Po kolejnych dwóch godzinach dotarliśmy do domu. Bardzo miło wspominam te wakacje.