Tomek i Paweł byli najlepszymi przyjaciółmi bardzo lubili grać w piłkę nożną na szkolnym podwórku . Pewnego dnia gdy grali razem Tomek żle pocelował i zbił szybę . Zaczą uciekać a gdy nauczyciel wyszedł i go złapał on zwalił całą winę na Pawła . Nauczyciel zadzwonił do jego rodziców i opowiedział całą sytuacje mimo to że rodzice Pawła mieli kłopoty pienieżne musieli zapłaciś za stłuczoną szybę .
Paweł obraził się na Tomka i gdy powiedział innym jak naprawde było wszyscy się od niego odwrócili odtąd Tomek nie grał w piłke na boisku ani nie rozmawiał z kolegami którzy uznali go za strasznego kłamce i choć Tomkowi było przykro to nie odkręcił sytuacji i nie przyznał sie do winy .
Około 2 tygodni temu na podwórku przy mojej ulicy doszło do kradzieży roeru. każdy głowił się nad tym, kto mógłby ukrasc rower mojego kolegi. mama mateusza po jakims czasie zglosila to na policje aby ta rozwiazala ta sprawe. sledztwo trwalo jakis tydzien po czym policja odwiedzila rodzicow mojego przyjaciela z podejrzeniem ze to wlasnie on dokonalo tej kradziezy. chlopak rzeczywiscie przywlaszczyl sobie ten rower ale oczywiscie nie przyznal sie do tego. powiedzial za to ze widzial jak pewien chlopak z podworka o imienu maciek jechal na rowerze dokladnie takim samym jaki zgubil mateusz. za kilka dni policja poddala sie poniewaz nie doszla do sedna sprawy.mateusz za to wierzac swojemu przyjacielowi lukaszowi chcial zemscic sie na macku za kradziez roweru. wieczorem gdy poszli grac w pilke mateusz pobil macka a ten nie wiedzial z jakiej to przyczyny. rodzice chlopcow trafili na komende policji. w wyniku konsekwenci lukasz przyznal sie do kradziezy i sprzedania roweru. maciek zostal najbardziej poszkodowany poniewaz mial zlamanu obojczyk i cale wakacje byl w gipsie. rodzice obu chlopcow zaplacili kare. chlopcy za to dostali szlaban i zakaz jazdy na rowerach.
Tomek i Paweł byli najlepszymi przyjaciółmi bardzo lubili grać w piłkę nożną na szkolnym podwórku . Pewnego dnia gdy grali razem Tomek żle pocelował i zbił szybę . Zaczą uciekać a gdy nauczyciel wyszedł i go złapał on zwalił całą winę na Pawła . Nauczyciel zadzwonił do jego rodziców i opowiedział całą sytuacje mimo to że rodzice Pawła mieli kłopoty pienieżne musieli zapłaciś za stłuczoną szybę .
Paweł obraził się na Tomka i gdy powiedział innym jak naprawde było wszyscy się od niego odwrócili odtąd Tomek nie grał w piłke na boisku ani nie rozmawiał z kolegami którzy uznali go za strasznego kłamce i choć Tomkowi było przykro to nie odkręcił sytuacji i nie przyznał sie do winy .
Myślę że pomogłam :)
Około 2 tygodni temu na podwórku przy mojej ulicy doszło do kradzieży roeru. każdy głowił się nad tym, kto mógłby ukrasc rower mojego kolegi. mama mateusza po jakims czasie zglosila to na policje aby ta rozwiazala ta sprawe. sledztwo trwalo jakis tydzien po czym policja odwiedzila rodzicow mojego przyjaciela z podejrzeniem ze to wlasnie on dokonalo tej kradziezy. chlopak rzeczywiscie przywlaszczyl sobie ten rower ale oczywiscie nie przyznal sie do tego. powiedzial za to ze widzial jak pewien chlopak z podworka o imienu maciek jechal na rowerze dokladnie takim samym jaki zgubil mateusz. za kilka dni policja poddala sie poniewaz nie doszla do sedna sprawy.mateusz za to wierzac swojemu przyjacielowi lukaszowi chcial zemscic sie na macku za kradziez roweru. wieczorem gdy poszli grac w pilke mateusz pobil macka a ten nie wiedzial z jakiej to przyczyny. rodzice chlopcow trafili na komende policji. w wyniku konsekwenci lukasz przyznal sie do kradziezy i sprzedania roweru. maciek zostal najbardziej poszkodowany poniewaz mial zlamanu obojczyk i cale wakacje byl w gipsie. rodzice obu chlopcow zaplacili kare. chlopcy za to dostali szlaban i zakaz jazdy na rowerach.
Prosze o naj.!!