Mój ulubiony pokój jest duży, przestrzenny. Kolor ścian utrzymany w barwach mroku i głębi niebieskiego. Na oknach są ciemne kotary, które nie przepuszczają do niego ani trochę światła. W oddali jest kominek i pali się w nim płomienno czerwono żółty ogień. Przed nim na panelach leży ogromny puszysty biały dywanik, taki abym akurat mogła się na nim położyć. Okna w pokoju są wiecznie uchylone aby był miły chłód. Łóżko stojące na boku było by wodne i z wielkim baldachimem . Oprócz niego stał by miękki fotel koło kominka, a przy nim mały szklany stoliczek na którym mogę kłaść ulubiony kubek z gorącą czekoladą. ; pp
Mój ulubiony pokój jest duży, przestrzenny. Kolor ścian utrzymany w barwach mroku i głębi niebieskiego. Na oknach są ciemne kotary, które nie przepuszczają do niego ani trochę światła. W oddali jest kominek i pali się w nim płomienno czerwono żółty ogień. Przed nim na panelach leży ogromny puszysty biały dywanik, taki abym akurat mogła się na nim położyć. Okna w pokoju są wiecznie uchylone aby był miły chłód. Łóżko stojące na boku było by wodne i z wielkim baldachimem . Oprócz niego stał by miękki fotel koło kominka, a przy nim mały szklany stoliczek na którym mogę kłaść ulubiony kubek z gorącą czekoladą. ; pp