Question

Opisz przygodę Pinokia która najbardziej Ci się podobała.

Nie ściągać z neta od razu SPAM
Za krótkie nie może być bo SPAM
2kartki formatu A5

Answer 1

Pinokio zostal powieszony na drzewie przez rozbojnikow. Z okna zobaczyla go Wróżka. Powiedziala sokołowi zeby przerwal swoim dziobem sznur na ktorym wisi pajacyk i ułożył go pod drzewem. Nastepnie ogromny pudel na rozkaz Wróżki przywiózł prawie niezywego Pinokia do domu jej domu. Przybyli tez na jej zawolanie lekarze: Kruk, Sowa i gadający Świerszcz. Oznajmili po przebadaniu pajaca ze zyje ale jest bliski smierci.
Pinokio byl w bardzo zlym stanie.Mial wysoka goraczke. Wróżka, bojac sie ze pajacyk umrze przygotwala dla niego lekarstwo i dała mu do wypicia. Pinokio, próbując odwrócić uwagę Wrozki, zadawal bezsensowne pytania, jakie lekarstwo ma smak. Wrozka odpowiedziala ze lekarstwo ma gorzki smak,a Pinokio zaczal grymasic. Powiedział, że wypije lekarstwo tylko wtedy, kiedy dodatkowo dostanie kostkę cukru. Wróżka nie zgodzila sie na to i zaczal grymasił. Za nic w świecie nie chciał przełknąć gorzkiego lekarstwa.
W koncu stwierdzil ze woli umrzec niz pic cos tak niedobrego. Kiedy powiedzial te slowa za chwile weszly do pokoju dwa czarne kroliki niosace czana trumne mowiac ze pszyszly po Pinokia. Pozostalo mu tylko kilka chwil zycia bo niewypil lekarstwa ktore zbilo by goraczke. Pszestraszony Pinokio szybko wzial szklaneczke z lekarstwem i z jednym oddechem wszystko wypil.Kroliki wyszly z pokoju wzruszajac ramionami i mamroczac pod nosem.
Pinoki bardzo szybko wyzdrowial. Opowiedział wróżce o swoich przygodach. Jednak gdy opowiadal z kazdym slowem wydluzal mu sie nos.Przestraszony Pinokio nie wiedzial o co chodzi. W koncu nos tak mu sie wydluzyl ze nie mogl sie poruszac. Wróżka zaczela sie śmiac się z kłamstw Pinokia. Powiedziala mu ze za kazdym razem kiedy klamie nos mu ise wydluza.Sa dwa rodzaje klamstw: pierwsze maja krótkie nogi,a drugie długi nos. Pinokio bardzo sie zawstydzil i speszyl.Niewiedzial gdzie moglby sie schowac bo przeszkadzal mu nos.
Pajacyk zaczal glosno krzyczec i plakac. Wróżce zrobiło się go zal. Zawolala dzięcioły, które dziobajac nos Pinokia przywrocily mu dawna długosc.

nie z neta pozdrawiam ;))