roka6
Ostatnio pomyślałam sobie jaka by była moja idealna rodzina. Nie zamieniłabym swojej rodziny na żadną inną, acz kolwiek dodała bym jej tylko cechy ukazujące wiążąca nas więź. Moja idealna rodzina składałaby się z osób które tak bardzo kocham, czyli mojej mamy, taty i siostry. Miała bym 2 babcie i 2 dziadków. Dodatkowo jeszcze kilka cioć i wójów. W mojej dalszej rodzinie byłoby kilkoro młodszych i starszych dzieci ode mnie. Wszyscy by siebie lubili nawzajem i nie byłoby między nami większych sprzeczek.Oczywiście w każdej rodzinie są jakieś kłotnie i nieporozumienia, ale zawsze da się z nich wybrnąć. Wspólnie z moimi najbliższymi nie preprowadziła bym się w rzadne inne miejsce na całym świecie. W miejscu, w którym się wychowałam i przerzyłam swoje najważniejsze chwile w życiu. Kocham swoją rodzinę i nie zamieniłabym jej na rzadną inną. Nie ważne jakie wady ma jaki członek rodziny, waże jest tylko to co o sobie nawzjem myślimy. Myślę, że każdy człowiek na świecie ma swój ideał rodziny. Mam nadzieję, że nigdy nie zamienili by swojej rodziny na rzadną inną. Te osoby, które nas wszystkiego nauczyły i pomogły przebrnąć przez nasze trudne dzieciństwo powinny być najbliższe naszemu sercu. Powinniśmy cieszyć się z rodziny jaką mamy i nie narzekać na swój los. Nie wiemy co przerzywają niektóre rodziny, w których codziennie są sprzeczki i awntury. Ja kocham swoją rodziunę i jest ona moją idealną rodziną, która nawet jeżeli ja mam swoje wady i tak mnie kocha i szanuję.
Sorry, że trochę się rozpisałam, ale mam nadzieję , że ci pomogłam:) ( zerknij na moje pytania może będzie w stanie pomóc mi w napisaniu opowiadania ,, ja na bezludnej wyspie" z dialogiem i opisami przeżyć wewnętrznych ;)
Sorry, że trochę się rozpisałam, ale mam nadzieję , że ci pomogłam:)
( zerknij na moje pytania może będzie w stanie pomóc mi w napisaniu opowiadania ,, ja na bezludnej wyspie" z dialogiem i opisami przeżyć wewnętrznych ;)