Opisz krajobraz, który mógłby stanowić tło dla ballady minimum 10 zdań
kiziuszka
Noc. Z tyłu ciemne krzaki, na niebie burza. Wielkie, jasne błyskawice raz po raz przecinają niebo z ogłuszającym hukiem. Krzewy wyginają się na wietrze. Można usłyszeć w nich tajemniczy szelest... Wichura trwa w najlepsze, tylko lustro jeziora jest nieruchome, błyszczące niczym ryba, gładkie. Jego granatowo-fioletowa tafla jest niezmącona i harmonijnie opływa porośnięte ciemnozielonymi glonami kamienie. Nieopodal młody jelonek przycupnął, by napić się wody. Pochylił swój smukły łeb, zastrzygł uszami i począł gorliwie chłeptać orzeźwiający napój. Piękny, jasnożółty piasek w mrocznym świetle księżyca teraz wydaje się ciemny i złowieszczy. Gdyby ktoś akurat tędy przechodził i spojrzał w niebo, może udałoby mu się przeniknąć wzrokiem burzowe chmury i ujrzeć coś wartego podziwu- miliard błyszczących gwiazd. Jednak groza i mgiełka tajemniczości okrywająca to miejsce skutecznie odstraszała miejscową ludność. Wszystko wskazywało na to, że nikt w najbliższym czasie go nie odwiedzi- a jednak...