Moim zdaniem Św. Piotr musiał się czuć jakby zawiódł najważniejszą w jego życiu osobę. Czuł pewnie, że przegrał, gdyż nigdy by nie pomyślał że byłby zdolny do wyparcia się jego nauczyciela, swojego Boga. Niewątpliwie także odczuwał pogardę względem własnej osoby.
św. Piotr gdy usłyszał pianie koguta na dziedzincu arcykapłana poczuł strach, oraz uwierzył w prawdość słów Jezusa.
Moim zdaniem Św. Piotr musiał się czuć jakby zawiódł najważniejszą w jego życiu osobę. Czuł pewnie, że przegrał, gdyż nigdy by nie pomyślał że byłby zdolny do wyparcia się jego nauczyciela, swojego Boga. Niewątpliwie także odczuwał pogardę względem własnej osoby.
Poproszę o naj i podziękowanie :D
Mam nadziej że pomogłam :)