Moim zdaniem człowiekiem sukcesu jest Justyna Kowalczyk.Zawsze dązyła do celu,pomimo różnych zdarzeń i porażek.Miała zostać prawnikiem lub lekarzem, ale wybrała bieganie na nartach.Wiele razy przegrywała,lecz jest osobą mądrą i uczy się na błędach.Musiała wiele poświęcić by móc tak biegać jak chce, czyli dobrze.Oczekiwania które zadał jej los,były często wysokie i wydawało by się że nie do pokonania,lecz ona nie poddawała się i brnęła do przodu.Dzisiaj jest brązową medalistką olimpijską z Turynu, podwójna mistrzyni świata i brązowa medalistka mistrzostw w Libercu (2009), zdobywczyni Pucharu Świata (2008/2009), zwyciężczyni Tour de Sky, wicemistrzyni świata juniorów, dwukrotna młodzieżowa mistrzyni świata. W 2009 roku została najlepszym sportowcem kraju – Polski. Honorowa Obywatelka Miasta Katowice.
Teraz napewno tego nie żałuje, bo wie że ten wysiłek i praca się opłacała.Napewno wszyscy są z niej dumni.
Moim zdaniem człowiekiem sukcesu jest Justyna Kowalczyk.Zawsze dązyła do celu,pomimo różnych zdarzeń i porażek.Miała zostać prawnikiem lub lekarzem, ale wybrała bieganie na nartach.Wiele razy przegrywała,lecz jest osobą mądrą i uczy się na błędach.Musiała wiele poświęcić by móc tak biegać jak chce, czyli dobrze.Oczekiwania które zadał jej los,były często wysokie i wydawało by się że nie do pokonania,lecz ona nie poddawała się i brnęła do przodu.Dzisiaj jest brązową medalistką olimpijską z Turynu, podwójna mistrzyni świata i brązowa medalistka mistrzostw w Libercu (2009), zdobywczyni Pucharu Świata (2008/2009), zwyciężczyni Tour de Sky, wicemistrzyni świata juniorów, dwukrotna młodzieżowa mistrzyni świata. W 2009 roku została najlepszym sportowcem kraju – Polski. Honorowa Obywatelka Miasta Katowice.
Teraz napewno tego nie żałuje, bo wie że ten wysiłek i praca się opłacała.Napewno wszyscy są z niej dumni.