Na podstawie wiersza Jana Kochanowskiego mogę stwierdzić że lipa rośnie na krańcach lasu czy sadu w Czarnolesie.Drzewo w wierszu jest dużych rozmiarów, przez gęstość swych liści chroni osobę pod nią siedzącą od promieni słonecznych. Można na niej znaleźć wiele kwiatów. Kwiaty te nadają niezwykłą woń całej lipie, pszczoły przylatują by je zapylać. Na drzewie siadają również ptaki - słowiki i szpaki, umilając gościowi przyjemny sen swoim dźwięcznym śpiewem. Właściciel potrafi docenić walory swej lipy, stawią ją ponad wszystkie inne drzewa. Podsumowując, po przeczytaniu wiersza "Na lipę", tytułowe drzewo wyobrażam sobie jako piękną, ogromną i rozłożystą, kwitnącą roślinę, która cichym szumem liści, śpiewem ptaków, cudownym zapachem czy ucieczką od promieni słońca pozwala człowiekowi wypocząć pod jej gałęziami.
Na podstawie wiersza Jana Kochanowskiego mogę stwierdzić że lipa rośnie na krańcach lasu czy sadu w Czarnolesie.Drzewo w wierszu jest dużych rozmiarów, przez gęstość swych liści chroni osobę pod nią siedzącą od promieni słonecznych. Można na niej znaleźć wiele kwiatów.
Kwiaty te nadają niezwykłą woń całej lipie, pszczoły przylatują by je zapylać. Na drzewie siadają również ptaki - słowiki i szpaki, umilając gościowi przyjemny sen swoim dźwięcznym śpiewem. Właściciel potrafi docenić walory swej lipy, stawią ją ponad wszystkie inne drzewa.
Podsumowując, po przeczytaniu wiersza "Na lipę", tytułowe drzewo wyobrażam sobie jako piękną, ogromną i rozłożystą, kwitnącą roślinę, która cichym szumem liści, śpiewem ptaków, cudownym zapachem czy ucieczką od promieni słońca pozwala człowiekowi wypocząć pod jej gałęziami.