DZIECIŃSTWO niedaleko warszawy,w miejscowości Żelazowa wola,nad rzeczką Utratą,pośrud lip i kasztanow stoi dom,w ktorym pod koniec zimy 1810 roku przyszedl na swiat chlopczyk.rodzice -pani justyna i pan mikolaj chopinowie -oraz ich corka ludwika byli bardzo szczescliwi.synek otrzymal imie fryderyk.po pewnym czasie cala rodzina chopinow przeniosla sie do warszawy gdzie pan mikolaj zaczoł uczyc jezyka francuskiego i literatury francuskiej w liceum warszawskim.zalozyl takze pensjonat dla uczniow spoza miasta.pani justyna zajmowala sie domem.procz ludwiki i fryderyka w rodzinie pojawily sie jeszcze dwie dziewczynki:emilka i izabela.mama FRYCKA<tak go przezywali> pomagala takze mezowi w prowadzeniu pensjonatu.czesto spiewala i akonpionowala wychowanką do tańca. maly fryderyk juz wtedy interesowal sie muzyka a wkrotce okazalo sie ze ma ogromne zdolnosci w tej dziedzinie.rodzice postanowili ksztalacic syna muzycznie .pierwszym nauczycielem zostal starszy pan wojciech zywny.pod jego okiem maly uczen poznawal tajniki fortepianu .robil takie postepy,ze niebawem jego gra stala sie atrakcją na wielu przyjeciach i spotkaniach towarzyskich warszawy sama pisał
DZIECIŃSTWO niedaleko warszawy,w miejscowości Żelazowa wola,nad rzeczką Utratą,pośrud lip i kasztanow stoi dom,w ktorym pod koniec zimy 1810 roku przyszedl na swiat chlopczyk.rodzice -pani justyna i pan mikolaj chopinowie -oraz ich corka ludwika byli bardzo szczescliwi.synek otrzymal imie fryderyk.po pewnym czasie cala rodzina chopinow przeniosla sie do warszawy gdzie pan mikolaj zaczoł uczyc jezyka francuskiego i literatury francuskiej w liceum warszawskim.zalozyl takze pensjonat dla uczniow spoza miasta.pani justyna zajmowala sie domem.procz ludwiki i fryderyka w rodzinie pojawily sie jeszcze dwie dziewczynki:emilka i izabela.mama FRYCKA<tak go przezywali> pomagala takze mezowi w prowadzeniu pensjonatu.czesto spiewala i akonpionowala wychowanką do tańca. maly fryderyk juz wtedy interesowal sie muzyka a wkrotce okazalo sie ze ma ogromne zdolnosci w tej dziedzinie.rodzice postanowili ksztalacic syna muzycznie .pierwszym nauczycielem zostal starszy pan wojciech zywny.pod jego okiem maly uczen poznawal tajniki fortepianu .robil takie postepy,ze niebawem jego gra stala sie atrakcją na wielu przyjeciach i spotkaniach towarzyskich warszawy sama pisałam, ale pozmieniaj nie któe wyrazy, żeby nauczyciel się nie zorientował.
DZIECIŃSTWO
niedaleko warszawy,w miejscowości Żelazowa wola,nad rzeczką Utratą,pośrud lip i kasztanow stoi dom,w ktorym pod koniec zimy 1810 roku przyszedl na swiat chlopczyk.rodzice -pani justyna i pan mikolaj chopinowie -oraz ich corka ludwika byli bardzo szczescliwi.synek otrzymal imie fryderyk.po pewnym czasie cala rodzina chopinow przeniosla sie do warszawy gdzie pan mikolaj zaczoł uczyc jezyka francuskiego i literatury francuskiej w liceum warszawskim.zalozyl takze pensjonat dla uczniow spoza miasta.pani justyna zajmowala sie domem.procz ludwiki i fryderyka w rodzinie pojawily sie jeszcze dwie dziewczynki:emilka i izabela.mama FRYCKA<tak go przezywali> pomagala takze mezowi w prowadzeniu pensjonatu.czesto spiewala i akonpionowala wychowanką do tańca. maly fryderyk juz wtedy interesowal sie muzyka a wkrotce okazalo sie ze ma ogromne zdolnosci w tej dziedzinie.rodzice postanowili ksztalacic syna muzycznie .pierwszym nauczycielem zostal starszy pan wojciech zywny.pod jego okiem maly uczen poznawal tajniki fortepianu .robil takie postepy,ze niebawem jego gra stala sie atrakcją na wielu przyjeciach i spotkaniach towarzyskich warszawy
sama pisał
DZIECIŃSTWO
niedaleko warszawy,w miejscowości Żelazowa wola,nad rzeczką Utratą,pośrud lip i kasztanow stoi dom,w ktorym pod koniec zimy 1810 roku przyszedl na swiat chlopczyk.rodzice -pani justyna i pan mikolaj chopinowie -oraz ich corka ludwika byli bardzo szczescliwi.synek otrzymal imie fryderyk.po pewnym czasie cala rodzina chopinow przeniosla sie do warszawy gdzie pan mikolaj zaczoł uczyc jezyka francuskiego i literatury francuskiej w liceum warszawskim.zalozyl takze pensjonat dla uczniow spoza miasta.pani justyna zajmowala sie domem.procz ludwiki i fryderyka w rodzinie pojawily sie jeszcze dwie dziewczynki:emilka i izabela.mama FRYCKA<tak go przezywali> pomagala takze mezowi w prowadzeniu pensjonatu.czesto spiewala i akonpionowala wychowanką do tańca. maly fryderyk juz wtedy interesowal sie muzyka a wkrotce okazalo sie ze ma ogromne zdolnosci w tej dziedzinie.rodzice postanowili ksztalacic syna muzycznie .pierwszym nauczycielem zostal starszy pan wojciech zywny.pod jego okiem maly uczen poznawal tajniki fortepianu .robil takie postepy,ze niebawem jego gra stala sie atrakcją na wielu przyjeciach i spotkaniach towarzyskich warszawy
sama pisałam, ale pozmieniaj nie któe wyrazy, żeby nauczyciel się nie zorientował.