Określcie głownych bohaterów opowiadania. opisz wygląd głownych postaci . ustalcie gdzie dzieje sie akcja opowiadania oraz jakie jest zadanie wiedźmina. Przedstawcie najważniejsza wydarzenia w formie planu .
opowiadanie : ostatnie zyczenie.
POMOCY !
ksiązka ,,Ostatnie życzenie" Andrzeja Sapkowskiego
Proszę o pomoc ! potrzebuję to na jutro :(
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Najbarwniejszą postacią w powieści Andrzeja Sapkowskiego pt: „Krew elfów” jest Geralt. Był wiedźminem i pochodził z Rivii. Zwany był także Białym Wilkiem. Książka mówi, że był przeznaczony Dziecku Niespodziance, czyli Ciri.
Nie był stary, ale włosy miał białe jak mleko. Zawsze nosił na szyi medalion z głową wilka. Miał oczy, których wszyscy się bali. Jego twarz posieczona była zmarszczkami, a na jednym z policzków widniała długa blizna. Był silny i wysportowany. Choć nie lubił Scoia’tael to wcale nie sprawiało mu przyjemności zabijanie ich. Zabijał, gdy musiał. „Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść”. Z pozoru zimny i oschły wiedźmin, ale w środku był czuły i wrażliwy. Wziął pod opiekę Ciri i opiekował się nią, uczył walczyć. Niebywałą odwagą wykazał się , gdy uratował na łodzi małego chłopca przed morskim stworem- żagnicą. Nie bez powodu miał dwie wielbicielki. Był w końcu bardzo mężny, odważny i odpowiedzialny. Yennefer i Triss- to dwie kobiety, które zawsze były zauroczone wiedźminem. Wśród osób, które go nie znały siał postrach. Wokół Geralda zawsze się coś działo. Często był w centrum jakiegoś zamieszania. Dużo osób go tropiło, ponieważ znał i utrzymywał on kontakt z Dzieckiem Starszej Krwi, które było obiektem wielkiego zainteresowania. On jednak umiał dochować tajemnicy, by chronić Ciri. Trudno przypisać mu jakąś wadę. Może to, że był zbyt okrutny. Nikt nie jest chodzącym ideałem i każdy ma jakieś wady.
Mnie osobiście postać Geralta z Rivii bardzo się spodobała. Myślę, że właśnie bez takich postaci książki byłyby nudne. Zawsze musi być wzór, autorytet, z którego można brać przykład.