nie wiem czy dokładnie o to Ci chodzi :) ale moja odpowiedz to :
Makbet zapomniał co to lęk . zatracił wszelką wrażliwość jego zmysły "stępiały"
przyzwyczaił się do okrucienstw " przeładowałem się okropnościami" , stał się nieczuły , nie wzruszała go informacja o śmierci żony : powinna była umrzeć nieco później " życie porównuje do "nędznego aktora " , który ngra rolę przez chwilę a potem zapada się w nicość to w "" to cytaty z książki jeżeli by Pani kazała Ci potwierdzić swoje zdanie to już masz :)
Makbet, jako Pan Kawdoru, oczywiście po przepowiedni, rozmyślał, czy jest to prawda...Natomiast po pewnym czasie jego umysł rozwinął gałąź zachłanności. Lady Makbet stanowiła dla niego pewnego typu "motor", który był priorytetem przejęcia władzy. Dochodziły do tego także zabójstwa, np. Dankana - swojego najlepszego przyjaciela. Reasumując stał się maszyną napędzaną przez manipulacje Lady M. ;)
nie wiem czy dokładnie o to Ci chodzi :) ale moja odpowiedz to :
Makbet zapomniał co to lęk . zatracił wszelką wrażliwość jego zmysły "stępiały"
przyzwyczaił się do okrucienstw " przeładowałem się okropnościami" , stał się nieczuły , nie wzruszała go informacja o śmierci żony : powinna była umrzeć nieco później " życie porównuje do "nędznego aktora " , który ngra rolę przez chwilę a potem zapada się w nicość to w "" to cytaty z książki jeżeli by Pani kazała Ci potwierdzić swoje zdanie to już masz :)
Makbet, jako Pan Kawdoru, oczywiście po przepowiedni, rozmyślał, czy jest to prawda...Natomiast po pewnym czasie jego umysł rozwinął gałąź zachłanności. Lady Makbet stanowiła dla niego pewnego typu "motor", który był priorytetem przejęcia władzy. Dochodziły do tego także zabójstwa, np. Dankana - swojego najlepszego przyjaciela. Reasumując stał się maszyną napędzaną przez manipulacje Lady M. ;)
Myślę, że o to chodziło;)