Odwołaj się do wyobraźni i napisz opowiadanie o swoim pobycie na bezludnej wyspie. Bardzo proszę aby to była wasza praca a nie skopiowana z internetu ;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Minęło już kilka dni, a ja nadal ze swym fioletowym dinozaurem byliśmy na bezludnej wyspie. Maczaliśmy nasze nogi w słodkim morzu, gdy nagle usłyszałam burczenia w brzuchu. Ja i mój przyjaciel byliśmy strasznie głodni. Nagle usłyszeliśmy jakiś huk na drugiej stronie wyspy. Wskoczyłam na dinozaura i pogalopował domiejsca skąd poochodził hałas. Wyjżeliśmy zza palmy i zauważyliśmy stado małp. Dziwne, skąd one się tutaj nagle wzięły? Wcześniej ich tu nie było. Podeszlismy do rozbrykanych małp. Poprosiłam mojego dinozauro, aby sie ich zapytał co to za hałas? Wcześniej o tym nie mówiłam, ale mój pupil umie mówić po małpiemu. "to ich armata, strzelają nią, do teko ztatku o tam daleko" - wytłumaczył mi dinuś. "ale po co" - zapytałam? Żeby zabrali ich ze sobą na pokład". Nagle wpadł mi do głowy pewien pomysł. Weszłam do armaty i poprosiłam, aby mnie wystrzelili w stronę statku. Bum!!! Byłam już w powietrzu. Przeczuwałam, że zaraz wpadnę do wody, a tu nagle złapał mnie orzeł i wrzucił na statek obcej załogi. Po wyjaśnieniach przycumowali do wysepki i zabralki moich małpich przyjaciół i dinozaura. I tak własnie wydostaliśmy się z opresji.
KONIEC :)