Zawsze gdy jest noc , w domu jest ciemno boje sie spojrzeć w lustro. Musze iść z zamkniętymi oczami lub przebiec byleby tylko tam nie spojrzeć. Wszystko przez to , ze boje sie , ze kogoś zobacze za sobą w odbiciu. To oczywiste , że nikogo tam nie będzie ale cóż 'strach ma wielkie oczy'
Często gasząć światło boimi się że ktoś za nami jest albo nas opserwuje i gdy naciśniemy pstryk wyłączający światło szybko biegniemy do łózka bo boimy się że coś nas złapie . Gdy leżymy otuleni w kołdrze rozglądamy się po pokoju i okazuje się że nic nie ma . Strach po prostu ma wielkie oczy i często wyolbrzymiamy coś czego nie ma .
Zawsze gdy jest noc , w domu jest ciemno boje sie spojrzeć w lustro. Musze iść z zamkniętymi oczami lub przebiec byleby tylko tam nie spojrzeć. Wszystko przez to , ze boje sie , ze kogoś zobacze za sobą w odbiciu. To oczywiste , że nikogo tam nie będzie ale cóż 'strach ma wielkie oczy'
Mam nadziejej że o coś takiego chodziło xD
Często gasząć światło boimi się że ktoś za nami jest albo nas opserwuje i gdy naciśniemy pstryk wyłączający światło szybko biegniemy do łózka bo boimy się że coś nas złapie . Gdy leżymy otuleni w kołdrze rozglądamy się po pokoju i okazuje się że nic nie ma . Strach po prostu ma wielkie oczy i często wyolbrzymiamy coś czego nie ma .
Pozdrawiam :)